Re: monitor Mitsu

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_vena.telbank.pl)
Data: Wed 24 Apr 1996 - 23:10:37 MET DST


> On Tue, 23 Apr 1996, Rafal Kleszcz wrote:
> [..] To byl pierwszy i ostatni Mitsu ktory kupilem do firmy.

Bardzo slusznie. Unikaj tez Mitsu mono - jeden taki zniszczyl mi karte.

> Lukasz Staszczak wrote:
> Wiec co nas ratuje ? F I L T R Y !!!!!!!!!! Oczywiscie dobre filtry.

N I E E E !!!. Tylko dobre monitory LR.
Czy widziales kiedys filtr, przyklejony 'na glucho' do monitora i
czyszczony tylko od zewnatrz ? Oczy mozna stracic. A taka jest normalna
praktyka eksploatacyjna.
 
> Polecam filtry szklane Polaroid [...]

Tak, Polaroidy sa najlepsze. Tzn. przynajmniej nie szkodza.
Jak ognia unikajcie OCLI. Dobre dla osobnikow ze sklonnosciami do
narcyzmu - czlowiek widzi glownie odbicie wlasnej geby :)

Tylko, ze szklany Polaroid kosztuje okolo 2 baniek. Tyle, co roznica
miedzy porzadnym monitorem LR a badziewiem.

A tak w ogole to pamietam, jak w 1990 roku na spotkaniu dealerow DHI
padlo zdanie: 'nie sprowadzamy monitorow LR, bo sa drozsze i nie ma na
nie zapotrzebowania'. Musze sie ze wstydem przyznac, ze zaproponowalem
wtedy, zeby DHI 'nadalo' paru redakcjom pism kobiecych temat promieniowania.
Nie wiem, czy tak zrobili, czy dziennikarze wpadli na ten temat sami, ale
rzeczywiscie kilka miesiecy pozniej problem pojawil sie w prasie.
Niestety, wzrosla sprzedaz filtrow, a nie monitorow LR :(((

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_vena.telbank.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:42:46 MET DST