Autor: Raphael Posmyk (raphael.posmyk_at_hamburg.netsurf.de)
Data: Wed 03 Apr 1996 - 17:14:37 MET DST
lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis) wrote:
>: Przepraszym za uniesiony ton, ale WKURZA MNIE jezeli ludzie
>: swiat aplikacji ograniczaja do ORACLE'a albo PROGRESS'a,
>: a Linux jest BE bo ORACLE albo PROGRESS nie chodza na iBCS.
>: [...]
>Wiesz, ORACLE ma dosc dobre opinie od uzytkownikow. Czy sprawdzales jak sie
>te rdbm's zachowuja w ciezszych przypadkach? Ile realizuja transakcji na
>minute, czy to sa rzeczywiscie transakcje czy tez bazy poleca po wylaczeniu
>zasilania? Czy performance nie spada drastycznie po przekroczeniu
>np. miliona rekordow. Czy sa kompatybilne z popularnymi narzedziami do
>frontend'u. Czy zapewniaja on-line backup, itd...
>No i czy sa supportowane, zeby sie nie okazalo, ze jak wymienisz plyte,
>to musisz dac nowe jadro, z ktorym stary program sie wiesza, a nowej
>wersji nie bedzie, bo autor dostal dobra posade u ORACLE'a.
Moze to wina sprzedawcow/agentow/managerow, ze w swiadomosci klienta
potrzebujacego RDBMS siedza jak ciezkie kamienie wlasnie takie
kolosy. Przyznaje racje, ze w/w produkty zapewniaja duza stabilnosc
i sprawnosc. Sa to w koncu "dzieci" firm, ktore moga sobie pozwolic
na sztab 200 programistow i 500 supporterow.
Inna sprawa jest takze fakt iz rzeczy bardziej skomplikowane
wymagaja wiekszej wiedzy fachowej operatora. Przypomina mi
sie slawny bug w server'ze Sybase 10.0 z "identity column".
Co z tego, ze servis powiedzial jak zrobic, jezeli "zwykly"
administrator i tak by sobie z tym nie poradzil.
Dlaczego kazdy, ktory szuka bazy danych laduje automatycznie
wlasnie przy takich nazwach. Dlaczego nikt nie zada sobie trudu
przetestowania takiego czy innego produktu. Dlaczego nikt nie zadaje
sobie pytania: czy ja rzeczywiscie potrzebuje niezawodnosc za 20 kDM
na maszynie za drugie 20 kDM w celu prowadzenia hurtowni rzeczy
uzywanych ?
Rafal
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:41:58 MET DST