Re: Czy warto kupowac w firmie FX z Krakowa.

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 25 Mar 1996 - 16:07:31 MET


On Mon, 25 Mar 1996, Krzysztof M. Obrzud wrote:

> Wyobrazcie sobie przyszedl do mnie znajomy z "komputerem ktory nie
> dziala". Kupiony w firmie FX w grudniu 95. Poniewaz byl na gwarancji
> to byl zanoszony do "serwisu" tej firmy ale panowie nie mogli sobie
> poradzic.
>
> Co sie okazalo jak go rozkrecilem:
>
> Procesor DX4-100 Enhanced panowie podkrecili do 120 MHz, i sprzedali
> pierwszemu frajerowi jaki wszedl do firmy. Na obudowie zreszta
> wyswietla sie 133 (ze niby taki szybki). Boje sie tylko teraz ze
> panowie nie wymienia procesora (o odszkodowaniu za utrate danych
> szkoda nawet myslec) bo zeby sprawdzic jaki naprawde wsadzili procesor
> zerwalem ze cztery plomby.
>
> Czy ktos by pomyslal ze firma ktora jest na rynku od kilku dobrych lat
> stosuje chwyty ktore zadko stosuje sie nawet na gieldzie?
>
> Moze by tak zrobic spis firm ktore kiedys kogos oszukaly?
>
>
> Krzysztof M. Obrzud
> kobr_rmf_at_bci.krakow.pl
>
>

Teraz dosc popularne sa takie sztuczki.... Osobiscie spotkalem sie z
podkrecaniem P75 do P90 czy P100... MAsochisci daja nawet na 120... A
zeby klient sie nie zorientowal to nakleja sie radiator na procesor i po
ptokach - jak to zerwiesz to cala sygnatura procesora zostaje na
radiatorze :)

                                                Jurand



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:40:58 MET DST