Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 20 Mar 1996 - 21:14:02 MET
>Nie tylko na Pececie, ale kumplowi taki wlasnie sie sypnal pare minut po
>jego podlaczeniu zaczely wyskakiwac bady - a dysk byl swiezo wyjety z
>opakowania - a uwagi z peceta tylko potwierdzily zaowdnosc 1.6 GB
g..no potwierdzaja a nie zawodnosc. potwierdzaja jedynie, ze jakas wieksza
firma sprowadzila (po zapewne atrakcyjnych cenach) wadliwe dyski, wycofane
na zachodzie. i wyszlo z tego, ze np. 20% caviarow na polskim rynku jest
do chrzanu. wniosek? caviary nie padaja czesciej niz inne dyski, tylko
mamy genialnych dystrybutorow. nalezy kupowac dyski wylacznie z pewnych
zrodel, z gwarancja - wtedy nie ma problemow... w xyz zawsze mozna dysk
wymienic na inny jesli cos jest nie tak. tch tez postepuje podobnie. ale
mozna zaoszczedzic 300tys i kupic taniej dysk na gieldzie... ciekawe, bo
bilet pkp kosztuje wiecej niz zysk, poza tym jak cos padnie, to w ogole
mogila... ale bylo troche taniej. panowie - bez jaj prosze...
karpio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:40:38 MET DST