Re: Caviar 1.6 GB

Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Tue 19 Mar 1996 - 21:56:21 MET


>Jeszcze jeden powod by polubic Connery. Tansze, masywniejsze. Jedyny,
>ktory widzialem zepsuty, to Conner po jednometrowym skoku na kamienna
>plyte. U mnie przezyl nawet lot z tylnej polki samochodu polaczony z
>uderzeniem w deske rozdz.
>O Caviarach slyszalem, ze 850MB czy 1GB sie "rozhermetyzowuja".
>Tylko slyszalem... Ale w kazdej plotce... :-)

prosze panstwa! bardzo bym prosil, o niewypisywanie tego typu rzeczy, bo
nijak sie one maja do rzeczywistosci obrazujac tylko dziwaczne uprzedzenia
coniektorych, albo potwierdzajac, ze macie dyski z beta-magazynow,
smietnikow i innych podobnych miejsc. rozhermetyzowuja sie, sa
masywniejsze, widzialem jeden zepsuty (na cztery ktore w ogole widzialem) -
 stek bzdur! dzisiejsze dyski naprawde wlasciwie sie nie psuja, a jesli
juz to na samym poczatku, a dobre firmy zadaja sobie ten trud i sprawdzaja
dysk przed sprzedaza. moze czas zmienic dostawcow i przestac kupowac na
gieldzie? a co do connerow, to w poslce sprzedaje sie praktycznie
wylacznie potwornie wolne cfs'y, ktore sa wolniejsze niz caviarki 120mb :)
wiecej dodawac nie bede - nie mam czasu i pieniedzy zeby komputer
slimaczyl mi sie tak, jak slimaczy sie po wsadzeniu connera cfs...

karpio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:40:30 MET DST