Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 14 Mar 1996 - 11:32:35 MET
Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl) wrote:
: > Problem sprowadza sie do tego, czy Win95 ingeruje w FAT, tablice partycji itp.,
: > czy tez sam tworzy dodatkowe struktury danych ( jesli tak, to jakie ? ) ktore
: > umozliwiaja mu 32 bitowy dostep do plikow. Pozostaje jeszcze sprawa klasterow,
: > jaki jest ich rozmiar na duzych dyskach (np. 1GB ) itp.
:
: Ingeruje w FAT, aby umozliwic wprowadzenie dlugich nazw plikow - pierwszy
: czlon nazwy znajduje sie w innym miejscu w FAT, niz drugi czlon i dlatego
: przy uzywaniu niewindowsowych programow do testowania dysku wykrywaja one
: blad w strukturze danych.
Jestes pewny? Ogladalem te nieszczesne dyski W95, i wyglada mi na to, ze
dodatkowe literki sa zapisane w katalogach, jako 'etykiety' tzn. sa to
pozycje z ustawionym bitem VOL.
: Rozmiar klastrow na duzych dyskach jest taki
: sam jak w DOS ( niestety nic nie zoswtalo tu poprawione ). Dokladnie nie
: wiem jak to jest z tym "32 bitowym" dostepem do plikow,
IMHO, "32 bit dostep do dyskow" oznacza ze file systemem Windows zarzadza
sam, tzn. jakis jego modul dobiera sie do sektorow FAT i katalogow,
a nie wywoluje w tym celu DOS'a.
: za to faktem jest
: ze cache pod Windows jest po prostu REWELACYJNY i dane z dysku
: odczytywane sa bardzo szybko...
Hm, to czemu tak dlugo to dyskami miedli?
Jarek.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:56 MET DST