Re: WINDOWS95

Autor: TOMASZ WITEK (TIWEK_at_ksinet.univ.gda.pl)
Data: Mon 11 Mar 1996 - 10:05:41 MET


/Lukasz /Zeligowski <c55670lz_at_cs-boglab.elka.pg.gda.pl> wrote:

> Co z tego, ze w Win95 nie musze ustawiac zadnych opcji, (wracajac do
> watku trudnosci obslugi) skoro czasem (a nawet czesto) jest to potrzebne.
> Prosze przyklad z zycia: mam gre pod DOS - SCREAMER i chce ja uruchomic.
> Nie idzie. W Win95 - wiesza system totalnie. W OS/2 wogole nie daje sie
> uruchomic (ale OS chodzi!). Grzebie w opcjach - w OS/2 jest przynajmniej
> w czym pogrzebac - w koncu chodzi idealnie (wszystko - lacznie z karta
> dzwiekowa i SVGA i wogole). W Win95 ... tu nic nie zrobie. A moze cos da
> sie zrobic, ale ja o tym nie wiem...??
>
Moze wlasnie nie wiesz. Uzywam w domu W95 i Linuxa ( tego ostatnigo w domu
od niedawna ) i nie narzekam. Nie chciala mi chodzic gra ( Hand of fate )
napracowalem sie nad nia 3 dni i bez rezultatu. Pozyczylem od kolegi dysk
z DOS'em 5.0 i... nic sie nie zmienilo. Okazalo sie ze gra nie dziala z
moja karta graficzna. I caly problrm znikl. Przeinstalowalem driver na
stary od W3.1 i gra sie odpalila.
Poza tym w W95 jak zrobisz skrot do programu to masz wystarczajaco duzo
opcji zeby program skonfigurowac jak nalezy.

BYE

TIWEK



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:51 MET DST