Re: WIN95 - jestem niezadowolony

Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.it)
Data: Fri 12 Jan 1996 - 17:39:57 MET


Wielka to radosc, ze nareszcie napisal ktos, kto ma okazje
(a mniemam rowniez - obowiazek zawodowy) porownac WARPa z W95
"na goraco", w pracy, a nie w domu, z jedna/dwoma aplikacyjkami
czy grami, przy ogolnym zachwycie rodziny jak to trzyletni synek
nauczyl sie klikac myszka, co oczywiscie swiadczy o przewadze
jedynego slusznego s.o.

On Fri, 12 Jan 1996 16:02:42 +0100 Jaroslaw Kozak wrote:

>Dlaczego jestem niezadowolony z win'95:
>1. Brak stabilnosci systemu - stabilnosc WIN'95 wola o pomste do nieba
[...bardzo niechetnie "ciacham", bo to anielski spiew...]

>2. Nieskalowalnosc systemu - win'95 na 8 MB chodzi szybciej niz warp,
[...]
Tu ewentualnie bym popolemizowal: z czym (z jakimi aplikacjami) W95
chodzi szybciej niz WARP?

>3. Klopoty z instalacja - okazuje sie ze na firmowych komputerach lepiej
> instaluje sie os/2 niz win'95, na pewno nie potrafi obslugowac kontrolera
[...]

Wielkaz to prawda. Plug and pray. Wszystkie newsgroupy i mailinglisty
(te takie lamerskie) sa pelne placzy i jekow nad instalacja W95. Trudno
bylo to jednak uznac za dowod wiekszej latwosci instalacji OS/2, gdyz
jak wiadomo - lamerzy nie instaluja OSa.

>
>4. ieoplacalne jest kupowanie oprogramowania natywnego dla win'95 poniewaz
> placisz a nic nie dostajesz ponad to ze zmieniono numerek seryjny z 6
> na 7
> faktem jest ze na os/2 jest malo aplikacji, lecz faktem jest ze
> korzystam w duzej mierze z 16 bitowych aplikacji for dos wiec os/2 jest
> o 4 klasy lepszy niz win'95.

Tu rowniez bym popolemizowal. Aplikacje DOSowskie (ktorych w zakladach pracy
na calym swiecie jest nadal chyba jeszcze wiekszosc) chodza lepiej pod WARPem
niz pod W95. Aplikacje W3.x - moim zdaniem - nie gorzej. Zas co do aplikacji
natywnych: jest ich ZNACZNIE wiecej dla OS/2 niz dla Win95. Tyle ze nie sa
tak glosne i znane jak Word, Works, WordPerfect itd. Ale jest pelny komplet
i nic nie maja do pozazdroszczenia windozowym.

> 5. Architektura systemu - os/2 jest systemem modulowym co latwo wykazac np
> zmieniajac shell-a graficznego na inny np sharewaro-wy task-bar.
> Mozna zatluc w trakcie pracy shell-a i system dziala.
> PM - nie jest zintegrowany scisle z systemem, moze ulec wymianie - win'95
[...]
Jak najbardziej, ani WPS (Workplace Shell - obiekty etc) nie jest
zwiazany scisle z systemem (mozna zastartowac go z shellem PM - Presentation
Manager - i chodzi wtedy na 8MB jak burza, to te cholerne obiekty zezeraja
zasoby systemu), ani nawet PM - bez niego tez mozna sie obejsc uzywajac
wylacznie shell'a tekstowego. Co wiecej - nie musi to byc nawet CMD IBMa -
bardzo ladnie chodza portingi shell'i Unixowych, sam juz wyprobowalem
bash'a, korn'a, tcsh. I powiem po cichu (bo zaraz mnie zjedza Linux'owcy)
ze przy takiej pracy WARP jest zwawszy i od Linux'a na tej samej maszynie.
Wiem bo mam jedno i drugie.

>6. Oprogramowanie sieciowe - wlacznie z tym do internetu - win'95 moze
> jedynie pomarzyc - dla os/2 dostajesz wszystko np:
> ftpd, telnetd itd.

FTPd, Telnetd - to zabawki. Ja na swoim WARPie, na zwyklej linii
komutowanej postawilem rowniez Gopher server a i WEB server, a jakze,
4 wersje juz wyprobowalem - IBMowski GoServe, CERN httpd, NSCA httpd
i Apache. Teraz pojawil sie jakis nowy - Spinner, podobno swietny.
Gdzie sie pojawil - oczywiscie na Unix'ach. Czy dlugo bede musial
czekac na wersje dla OS/2? Jak nie bedzie w ciagu 2 tygodni to sobie
sam ja przekompiluje. Cale oprogramowanie narzedziowe GNU mam przeciez
to samo na OS/2 i na Linux'ie. Ogolnie - z Unix'a przeniesione zostalo
na OS/2 niemal wszystko (z wyjatkiem aplikacji Xwindows). Ciekawe co
i kiedy z tego zostanie przeniesione na W95. Mysle ze niewiele - to robota
dla ludzi, ktorzy nie lubia sie zajmowac glupotami.

wybaczcie, ze zostawiam tak dlugi cytat, ale zal mi bylo to ciac:
---------------------------------------------------------------------------
>Nie chce tutaj wymieniac innych zalet bo zaraz ktos mnie posadzi o
>wspolprace z ibm - jeszcze rok temu zastanawialem sie czy wogole brac pod
>uwage os/2 w firmie. Teraz mam stacje i win'95(sa tacy ktorzy lubia
>biegajace koniki po ekranie) i os/2 tych zdecydowanie wiecej. Najmniej
>klopotow jest z os/2 - praktycznie system ustawiony szary uzytkownik rano
>uruchamia popoludniu robi shutdown. Win'95 szara rozpacz a to nie chce mu
>sie odpalic cos w sesji dosowej (aplikacja - btrieve 6.15 ). Jak cos
>klient nakaszani to mu sie odpala safe mode - w safe mode nie widac
>CD-ROM-u z ktorego sie win'95 instalowalo itd,itd czarna rozpacz.
>Jeden jest fakt m$ bardziej dba o swoje interesy do kazdego compaqa daja
>darmowy upgrade - os/2 musze sobie kkupic.
---------------------------------------------------------------------------

Niewiele mozna dodac czy ujac.

Jedynie kamyczek do ogrodka Linuxowcow - o ile ja na WARPie moge sie
cieszyc wszystkim co wy stworzycie - o tyle w druga strone to nie dziala.
I to nie tylko dlatego, ze WARP jest komercyjny a Linux darmowy, i source'y
sa do wszystkiego, ale i z powodow technicznych. DOBRZE napisana aplikacja
dla WARPa, ktora w pelni wykorzystuje jego architekture (fakt - malo takich
jeszcze) nie zostanie przeniesiona na Linuxa, a jesli juz to sporym kosztem.
Poniewaz multitasking to one sa obydwa, ale multithreading - tylko WARP.

Grego

--
/------------------------------------------------------------------
Gregorio Kus    Grego_at_RMnet.it                 Grego_at_cyberspace.org
ROMA, Italy     http://www.RMnet.it/~grego     Grego_at_FreeNet.hut.fi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:33 MET DST