Re: WIN95

Autor: Jacek Piskozub (piskozub_at_iopan.gda.pl)
Data: Fri 12 Jan 1996 - 10:24:59 MET


Jarek Lis wrote:
>
> Jacek Piskozub (piskozub_at_iopan.gda.pl) wrote:
> : a) wieksza stabilnosc i zasoby systemu niz Win 3.1*
>
> Taak? To zmien sobie karte graficzna.

Zmienialem. Mialem z tym 15 minut klopotu ale juz wiem jak to robic.

>Albo wlac/wylacz tryb blokowy
> transmisji dysku IDE w BIOSie.

Nie radze nawet pod Win 3*.

> Po tym ostatnim kumpel juz trzeci dzien nie moze zapuscic Windowsa.
> A w zasadzie nic nie zmienil....

Ja zainstalowalem Win 95 na co najmniej 15 maszynach. Bywaly rozne klopoty ale
nigdy takie aby w ogole nie dzialalo (np. stary kontroler SCSI dzialal w trybie
DOS - tzn. bez kontrolera Win95). Moze to po prostu wina kumpla.

 
> : b) mozliwosci sieciowe (wspolne dyski i drukarki)
>
> No coz - byly i w WFWG.

Widac nie pracowales pod Win95. Jednak jest tu duzy postep. Skutek u nas: wywalamy
PC-NFS i przechodzimy na Win95 + Samba na serwerach.

>
> : c) duza ilosc rodzimych aplikacji (Linux itp sie tu nie umywaja)
>
> Tak, to jest problem. Czy Lunix sie nie umywa? Raczej po prostu ma inne.
> Jedne lepsze inne gorsze...

??? Linux to dosc dobry Unix ale do puszczania programow DOS/Win (a takie mamy
na setki) to jednak raczej wole Windoze.

>
> : d) prawdopodobna wieksza przyszlosc systemu niz OS/2 jakkolwiek dobry by nie byl
> : ze wzgledow poza-technicznych
>
> Ano niestety. Juz nawet IBM reklamuje swoje komputery "zainstalowany DOS i
> Windows". Ale musimy sobie jasno powiedziec, ze W95 to tylko etap
> przejsciowy, zanim pamieci nie stanieja tak, ze bedzie sobie mozna
> zainstalowac NT. W95 nie ma zadnej przyszlosci.

W tym sensie nie. W sensie kontynuacji oczywiscie ma a to najwazniejsze: nie
zostane ze swoimi aplkacjami na lodzie i z drugiej strony nowe aplikacje jakie
bede kupowal beda na tym chodzily. Osobiscie bardzo chetnie przejde na NT
chociaz na niektorych silniejszych maszynach w instytucie. Nawet juz je kupilsmy.
A na czym je najpierw postawimy? Na maszynie, na ktorej dotychczas byl SCO Linux :-)))

A propos: Win95 (lub nastepca) stanie sie naprawde popularny
gdy malo bedzie programow pod Win3* (w tym zadnych nowych). Nastepca Win95 (nazwijmy
go NT Lite :->) upowszechni sie gdy bedzie mial jadro NT i bedzie w stanie wykonac
programy DOS/Win3*. Tak to po prostu dziala czy to dobrze czy zle.

-- 
Jacek Piskozub
	Institute of Oceanology PAS, Sopot, Poland
	mailto:piskozub_at_iopan.gda.pl
	http://www.iopan.gda.pl/jacek.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:32 MET DST