Re: Ja znowu o Win95

Autor: Michal Mosiewicz (mimo_at_lodz.pdi.net)
Data: Mon 08 Jan 1996 - 15:07:35 MET


laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu (Jurek) wrote:
>[...]
>Wydaje mi sie to sluszne i chociaz komplikuje proces tworzenia nowej
>aplikacji (tak przynajmniej mi sie wydaje, bo sam od dawna nic takiego
>nie robie :-( ), to rzczywiscie wieksza stabilnosc systemu jako
>calosci jest tego warta.

>Martwi mnie tylko, ze programy, ktore kiedys pisalem, a ktore byc moze
>do dzis sa moim dawnym klientom potrzebne, staly sie "nielegalne" :-(.
>Bede chyba musial odkurzyc stare zrodla i poprzerabiac te programy,
>ktore bezposrednio sie odwoluja do portow.

>Pytanie: W jakim srodowisku zaczynaja sie problemy?

Z zalozenia kazde srodowisko, ktore pozwala na prace wiecej niz
jednego programu jednoczesnie. W DOSie, gdzie byl single-tasking to
nie bylo problemu, ale odpal takie dwa programy jednoczesnie w
Windows. Jak wtedy okreslisz, ktory dorwie sie do portu?

Michal Mosiewicz
mimo_at_lodz.pdi.net



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:26 MET DST