Autor: Jacek Pietraszek (pmpietra_at_mech.pk.edu.pl)
Data: Tue 05 Dec 1995 - 15:25:53 MET
In <4a1h78$4k8_at_hades.polsl.gliwice.pl>, chektor_at_zeus.polsl.gliwice.pl (Wojciech Giersz) writes:
>Mam taka sprawe (moze troche lamerska,ale w temacie pc siedze od 3 mieseicy
>:)))
>Mam twardego 540 mb ,bez zadnych drivespace'ow itp(1 partycja).Wolne jest 30
>mb.Zsumowalem miejsce zajmowane na dysku przez wszystkie katalogi i pliki
>i wychodzi mi (obojetnie jakby nie liczyc) 350 mb.
>Czyli 350 + 30 = 380,prawda?
>WIEC GDZIE DO CHOLERY JEST 160 MEGA MIEJSCA???
>Moze mi ktos cos zasugerowac?
>Chektor.
>P.S. Nie ma na dysku:
> 1. wirusow
> 2. bad sektorow
> 3. w ogole zadnych usterek mechanicznych ...
>Wiem,ze pojemnosc moze nie nie zgadzac na wskutek calkowitej ilosci klastrow
>zajmowanej prze pliki,ale zeby az 160 mega sie wcielo?
>a teraz mala dygresja: checkit 3.0 pokazuje transfer 1005 kb/s,coretest
>ok 7900 kb/s (!) a inne programy testujace ok. 5 500 kb/s (durne czy jak?
>zwyczajny st3660a i 5,5 mb ???)
>
>
Nie denerwuj sie! Szkoda adrenaliny :)
Wez nortonowskie FileInfo, trzepnij nim z glownego katalogu z opcja /s (aby
szedl po podkatalogach) i jak skonczy bajdurzyc, to dowiesz sie z koncowego
raportu jaki masz wspolczynnik efektywnego wykorzystania dysku. Oprocz
malych plikow, ktore zmarnowaly Ci ogonki klastrow, mozliwe jest takze, ze
masz kupe zgubionych obszarow. Tutaj z kolei pusc chkdsk/f i tez zrob sobie
dobrze. Tak czy inaczej powinno Ci ulzyc ;)
Pozdrawiam,
Jacek
_/_/_/ _/ _/ _/_/_/_/_/ Jacek Pietraszek
_/ _/ _/ _/ e-mail: pmpietra_at_mech.pk.edu.pl
_/ _/ _/ _/ pmpietra_at_cyf-kr.edu.pl
_/ _/ _/ _/ voice: ++48 12 480555 ext.3480
_/_/_/ _/_/_/ _/ fax: ++48 12 484436
Cracow University of Technology, Faculty of Mechanical Engineering
31-864 KRAKOW, Al.Jana Pawla II 37, POLAND
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:28:00 MET DST