Re: LBA i WIN

Autor: Daniel Koc (KOCIO%PLEARN.BITNET_at_plearn.edu.pl)
Data: Fri 01 Dec 1995 - 19:24:36 MET


Szczerze mowiac przytaczalem rade z pamieci i nie mam w tej chwili przy
sobie ksiazeczki OnTrack'a, ale obiecuje pracowicie wklepac te kilka
slow, jak bede znow mial. Na razie nic nie umiem dodac.

U nas w WARSZAWIE (...a nie w Lodzi... :< ) dwie soboty temu w/w WDC2850
kosztowal od 5,3 mln zl do 5,6 mln zl, a jak kupowalem w te ostatnia, to juz
od 5,65 mln zl do 5,85 mln zl. Ja sie zalapalem na taki za 5,75 (jak na
okres przedswiateczny to taniocha, isn't it?...) i - znowu w/g ksiazeczki
OnTracka - wychodzi, ze ma 64Kb cache.

I chyba jednak powoli dojrzewam do dzielenia na patrycje. W kazdym razie
niepokoi mnie drobny szczegol: wszystko mi gra, poza tym, ze speedisk
wariuje, tzn. czasem ma pretensje do clustera 0, a czasem przywala sie
do clustera 49.200, a w kazdym z tych wypadkow odsyla standardowo do
"ndd /complete", natomiast ndd odsyla do diabla, bo twierdzi, ze O.K.!
To samo mowi scandisk zreszta, jak rowniez wszystkie aplikacje.
Co, u licha? Mam takie nieszkodliwe zboczenie, ze lubie sobie z nudow
zapuscic defragmentacje i patrzec, jak sektorki fruwaja jak motylki...
i mialbym zostac pozbawiony TAAAkiej przyjemnosci?! Wlasnie: czy ktos
tez tak mial? I czy podzial na patrycje < 500 Mb to wlasciwe rozwiazanie
tej zagadki?

BTW: wydaje mi sie (sic!), ze Win95 powinno teoretycznie moc dac sie zaprzac
do pracy z HPFS i NTFS, poniewaz - kurde, znowu z pamieci, ale jak zle, to ktos
zyczliwy poprawi - w jakiejs gazetce komputerowej rozrysowywali struktury kilku
systemow (Win 3.1, Win 95, OS/2 Warp i Win NT) i napisano, ze w/w ma instalo-
walnego menedzera plikow. Jesli tak, to tylko kwestia odpowiednich menedzerow
pod ten system.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:27:55 MET DST