Autor: Tomasz Gromadzki (tomgro_at_loqi.elka.pg.gda.pl)
Data: Fri 17 Nov 1995 - 22:55:20 MET
Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl) wrote:
: Oj, to chyba sie nie uda. Nie po to producent stosuje klucz, zeby dawac
: tyle duplikatow ile ktos sobie zyczy.
Tak ale to ciagle jest rozwiazanie chyba przejsciowe, bo chyba jest to
jedyna sytuacja w ktorej nie mozna miec jakigos awaryjnego elementu
(mozna przeciez zrobic kopie dyskietek instalacyjnych ...)
: A rady:
: 1. Nie stosowac programow zabezpieczonych.
: 2. Sprawdzic, ile kosztuje nowy klucz w przypadku kradziezy, zagubienia,
: zniszczenia, itd..
: 3. Klucz w sejfie wmurowanym w sciane... Albo klucz zamurowac, tylko
: kabelki wyprowadzic.
: 4. zaraz po kupnie dac program do zlamania. (coraz trudniejsze nawiasem
: mowiac).
: W sumie polecam 1.
Dzieki za powyzsze, choc ten nr 1 nie do konca mi odpowiada bo sa takie
programy ktore nie maja swoich bezkluczoywch odpowiednikow (a moze
jeszcze za slabo znam rynek???)
T.
PS. Jak cos sie uda zalatwic - zakonczyc cala sprawe z dealerem (i
firma) to postaram sie nie zapomniec o doswiadczeniach opowiedziec
tutej.
T.
-- =================================================================== Tomasz Gromadzki, Department of Applied Informatics, ETI Technical University of Gdansk e-mail: tomgro_at_elka.pg.gda.pl html: http://www.gumbeers.elka.pg.gda.pl/~tomgro ==================================================================
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:27:03 MET DST