Re: Koprocesor do 386SX

Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Fri 17 Nov 1995 - 12:20:39 MET


> Moze zadam infantylne pytanie ale od niedawna mam IBM'ca.Czy jezeli mam
>386SX 20MHz to musze szukac koprocesora tez taktowanego 20MHz?

wlasciwie tak, choc czesc plyt pozwala (podobnie jak w 286) na zainstalowanie
koprocesora o innej czestotliwosci niz zegar, czego jednak nie polecam nawet
jesli sie da (tryb asynch jest wolniejszy). co ciekawe, czesc plyt 386
pozwala nawet na wlozenie 2877, co juz jest zupelnym kretynizmem...
generalnie: powinienes kupic koprocesor pracujacy CONAJMNIEJ z czestotliwoscia
20MHz. Mozna tez pomyslec o ukladach z wewnetrznie podwojona czestotliwoscia
bo i takie sie pojawily.

Ale nie wydaje mi sie, zeby to mialo specjalny sens - nie warto pchac sie w
rozbudowe 386sx20... za niewiele wieksze pieniadze mozna kupic 486, nawet dx33
- teraz kosztuje niewiele a roznica w predkosci (zwlaszcza zmienny przecinek)
bedzie o pare rzedow wielkosci...

> Czy moze ktos wie o ile zostana przyspieszone obliczenia jesli
>zainstaluje koprocesor? Ile razy ? Chodzi mi o przyspieszenie obliczen w
>takich programach jak np. PSpice czy Auto Cad.

jesli dokupisz koprocesor to predkosc wykonywania obliczen
zmiennoprzecinkowych wzrosnie o kilkadziesiat razy (nie procent). niemniej w
typowych programach bedzie to znacznie mniej, i dwukrotne przyspieszenie
nalezy uznac za bardzo dobry wynik. w zwiazku z tym lepiej kupic 486 -
przyspieszenie wynikajace z samej zmiany bedzie wieksze niz wynikajace z
dolozenia fpu... no a jesli kupisz dx'a to roznica bedzie ogromna.

slowem - nie polecam zakupu koprocesora - lepiej zmien sobie plyte glowna i
procesor na 486, nawet na uzywanego dx33.

karpio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:27:02 MET DST