VESA i myszka rozwiniecie #3

Autor: Slawomir Szylko (enigmei_at_zse.bydgoszcz.pl)
Data: Fri 17 Nov 1995 - 17:30:32 MET


M> Slawomir Szylko (enigmei_at_zse.bydgoszcz.pl) wrote:
M> : Zadalem pytanie tylko o mysz w stndardzie VESA myslac, ze to
M> : wystarczy okazuje sie jednak, ze musze wyjasnic do czego mi to potrzebne:
M> : -program pracujacy w standardzie VESA z mycha, ma byc magazynem dyskowym
M> : i nie moze pracowac w Linux'ie a tymbardziej nie w Windowsie, tylko w
M> : DOSie poniewaz musze dodatkowo znalezc czas procesorowi, zeby moc odtworzyc
M> : moduly dzwiekowe. Wszystkie inne systemy poza DOSem nie bardzo lubia jak
M> : im sie zabiera prawie cala moc obliczeniowa dlatego DOS jest moim zdaniem
M> : najlepszy rozwiazaniem.
M>
M> Rozumiem dlaczego Windows sie nie nadaje :-). Jednak Linux powinien sie do
M> tego nadawac (z jakas dobra karta dzwiekowa ktorej obsluga nie zuzyje zbyt
M> duzo CPU - czy ktos moglby polecic jakas konkretna karte, do ktorej Linux
M> ma drivery?). Nie powinno byc problemu ze "znalezieniem czasu procesorowi"
M> cokolwiek by to mialo znaczyc :-).
   Linux moze i by sie nadawal, ale nie wielu przecietnych uzytkownikow
czytajacych magazyn dyskowy wie co to Linux, a co dopiero ma Linuxa :-)
   A poza tym ja juz mam odgrywaczki do modulow, co prawda zabieraja sporo
czasu procesorowi, ale dziala ona na Bzyczku, Covox'ie i Sound Blasterze.
Najlepsza karta do odtwarzania modulow dzwikowych jest Gravis Ultra Sound
(GUS), na popularnych kartach takich jak Sound Blaster (nie mowiac juz o
czyms takim jak BZYCZEK) w trakcie odtwarzania muzyczki z modulu dzwiekowego
karta musi zsumowac sample, a jak nie ma wlasnego procesora robi to CPU i
dlatego zwalania prace programu,a GUS to co innego.
   Nie ma problemu by znalezc czas procesorowi przy uzyci muzyczek typu MIDI,
ale te muzyczki mozna odtworzyc tylko na kartach dziwkowych posiadajacych
syntezator, a wiec nawet COVOX odpada, poza tym MIDI na SB to raczej nie to
co chcialbym slyszec, MIDI na GUSie to co innego, ale przeciez nie wszyscy
maja GUSa, ja osobicie mam SB 16 ASP (i mi to odpowiada).

M> Oczywiscie wszystko da sie zrobic i pod DOS - jednak mysle, ze robienie
M> takiej "wielozadaniowosci" samemu (pewnie jeszcze w asemblerze) to moze
M> byc koszmar...
  Jaka tam znowu wielozadaniowosc, wystarczy sie tylko podczepic pod
cyklicznie wykonyane przez procesor przerwanie i spoko np. int 33h.
  Assembler to super jezyk wszelkie operacje graficzne i dzwiekowe to
podstawa do uzycia assemblera. Prawde mowiac sam nigdy nie pisze programu
w czystym assemblerze (jesli to nie jest az tak mocno konieczne), zwykle
pisze w TP lub C++ z 70% uzyciem Assemblera, wiadomo przeciez nie bede
sie bawil w otwieranie plikow, wyswietlanie napisow i innych drobnych
operacji za pomoca assemblera, bo nie potrzebnie pisal bym kilka,
kilkadziesiat lin kodu jak moge to zrobic w TP lub C++ za pomoca jednej
lini.

                                 pozdrowka dla wszystkich koderow
                                 
                                      Enigmei/
                                            /coder by GOLD DREAMS

/-------------------------------------------\
 * Slawomir Szylko (Bydgoszcz,Polska) *
 * e-mail: enigmei_at_zse.bydgoszcz.pl *
 * talk: enigmei_at_linux1.zse.bydgoszcz.pl *
\-------------------------------------------/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:27:02 MET DST