Re: Licencja i klucz

Autor: Zbigniew Zych (zych_at_rexio.uci.agh.edu.pl)
Data: Thu 16 Nov 1995 - 13:04:16 MET


Jacek Kijewski (mms002_at_loqi11.elka.pg.gda.pl) wrote:
: On 15 Nov 1995, Zbigniew Zych wrote:
: > Ide do FSO i mowie - dajcie mi nowego Poloneza, bo mi starego ukradli...

: Sorry. Albo nie widzisz roznicy miedzy Polonezem a programem, albo sie
: nie znasz na specyfice sprzedazy oprogramowania. W przypadku I wyjasniam:
: do Poloneza nalewa sie rozne paskudztwa, a program jest pojeciem
: abstrakcyjnym (jako taki nie istnieje - mam na mysli licencje).

Wiele firm stosuje porownanie programu do ksiazki. Mozesz miec program
na wiele komputerach ale licencja pozwala Ci korzystac wylacznie tak jak
ksiazke - na raz moze ksiazke czytac jedna osoba - zatem z programu
moze na raz korzystac jedna osoba na jednym komputerze.

I moim zdaniem podobnie jest z kluczem. Zgubiles ksiazke - nie zadaj
wydania Ci nowej za darmo!

A co do licencji na klucz - oprocz extra znizki (bo juz program raz
kupilem) firma musi klucz fizycznie zakupic... (zrobic...)

Moim zdaniem jak zaproponowali polowe ceny - to i tak sa niezle do
klienta nastawieni - brac z pocalowaniem.
(mam nadzieje ze polowe ceny za klucz... czyli np. sam koszt klucza)

Mogli SPOKOJNIE zazadac pelnej ceny...

--
Zbigniew Zych


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:27:00 MET DST