Autor: Michal Mosiewicz (mimo_at_lodz.pdi.net)
Data: Wed 25 Oct 1995 - 01:22:24 MET
lis_at_cyber.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis) wrote:
>Tomek Freudenheim (TomekF_at_msp.waw.pl) wrote:
>: : :P.S. Jak sie sprawdza czy UPS np 500, jest naprawde 500?
>: : Pod??cz do takiego UPS obciazenie 500 watt i zobacz czy sie nie
>: : przeciazy.
>:
>: A co daje obciazenie 500VA?
>: Np. 5 zarowek 100 watowych.
>Nie, takie zarowki daja 500W, a UPS jest opisany 500VA i Power Factor 0.7
No wlasnie, zeby sie dogadac, to trzeba wiedziec czym sie rozni symbol
VA i W. Faktycznie, mnozac przez siebie jednostki V i A dostajemy W,
ale to nie jest to samo. Wat moze oznaczac zarowno moc srednia (i dla
zarowki wlasnie to oznacza) jak i chwilowa. Piszac W ciezko jest
okreslic o jaka chodzi. Natomiast VA oznacza iloczyn pradu i napiecia,
co w efekcie daje nam moc chwilowa, ktora jak wiadomo bedzie funkcja
zmienna w czasie. Dla zarowki 100W, ktora daje tzw. cosinus fi 0
w szczytach mamy 141 VA.
Po tym co Jarek Lis napisal mozna zorientowac, ze oznaczenie na UPSie
stwierdza, ze chodzi wlasnie o te moc szczytowa. Power Factor okresla
srednia moc przy obciazeniu biernym [cos(fi)=0]. Jak ktos sobie
policzy dokladnie to w zasadzie takie Power Factor powinien wynosic
(2^1/2)/2.
Jesli mielibysmy testowac UPSa zarowkami, to raczej tak, zeby moc
chwilowa nie przekroczyla 500VA, czyli tak, zeby laczna moc (srednia)
zarowek nie przekroczyla 350W. Powyzej powinien zaczac dzialac uklad
ograniczajacy/zabezpieczajacy UPSa.
Moze jeszcze powstac pytanie, dlaczego UPSy oznacza sie wedlug mocy
chwilowej, a nie sredniej. Odpowiedz jest prosta -- uklad
zabezpieczajacy dziala znacznie szybciej niz 1/50 sekundy, dla niego
wiec wazna jest moc chwilowa (a dokladniej mowiac srednia z mocy
chwilowej na bardzo krotkim odcinku czasu).
Michal Mosiewicz
mimo_at_lodz.pdi.net
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:26:06 MET DST