Autor: Gregorio Kus (grego_at_RMnet.IT)
Data: Wed 25 Oct 1995 - 02:16:26 MET
A propos tych nieszczesnych LED'ow:
(Temat: jak zmusic led "HD" na plycie czolowej
do pokazywania transmisji dyskowych, gdy ma sie
2 dyski podpiete do IDE - Conner i IBM)
poniewaz nikt nie umial mi dac rad lepszych niz 2^n prob,
poszukalem w internecie.
Nie trzeba nawet uzywac Yahoo, bo URL'e "domyslne" dzialaja
(tzn. www.ibm.com www.conner.com)
WEB server connera jest niezle zorganizowany,
bardzo latwo wyszukac pozadane informacje.
Co wiecej, Conner udostepnia rowniez informacje
o produktach tak starych jak moj 40MB. Niestety,
o ile ustawienia "jedyny dysk" i "master" sa poprawne,
o tyle ustawienie "slave" podane przez producenta
powoduje zawieszenie komputera. Znalezione przezemnie
metoda prob i bledow dziala, i sprawdzilem ze jest to jedyne
ktore dziala.
U IBM'a jest znacznie trudniej znalezc pozadane informacje,
mimo iz WEB server IBM'a dysponuje czyms w rodzaju
"search engine", ktora teoretycznie nie tylko wyszukuje
zadane slowa, ale rowniez odpowiedzi na proste (gramatycznie,
nie merytorycznie) pytania zadane w jezyku naturalnym.
(angielskim rzecz jasna). Przekonalem sie na wlasnej skorze,
ze to technologia jeszcze w powijakach i jak na razie
g... warta. W kazdym razie nie udalo mi sie dostac do ZADNYCH
informacji o wyrobach wycofanych z produkcji. Moj IBM 350MB
ma zaledwie rok, i juz go nie bylo. Wyszukalem 540'ke z tej
samej serii, ktora w/g rysunku miala niemal identyczny
uklad montazowy. Zadzialalo. We wszystkich konfiguracjach.
Problem jednak pozostal. W zadnej z mozliwych konfiguracji
nie udalo mi sie zmusic do sygnalizowania przez LED'a
transmisji do obu dyskow. Albo sygnalizuje tylko jeden (master),
albo wcale nie swieci, albo swieci ciaglym swiatlem.
Jedyne rozwiazanie to bylo zrezygnowac z LED'a "turbo"
(i tak przeciez jest ten glupi wyswietlacz predkosci)
i podlaczyc go do jednego z dyskow, bo kazdy ma rowniez wyjscie
na led.
Wszystko bylo pieknie ladnie, a tydzien pozniej 350'ka padla.
Padla w przedziwny sposob - wyglada na to ze nie dziala
wylacznie mechanizm przesuwu glowic. Czyta sie bootstrap,
a potem gdy usiluje czytac w glab dysku slychac jedynie
przedziwne charkocace dzwieki i wszystko stoi. System
nie sygnalizuje bledu, tylko czeka. W nieskonczonosc.
Jestem wiec zmuszony chwilowo pracowac pod DOSem, bo przecie
nie zainstaluje OS/2 na 40tce.
Korzystam z okazji by prosic wszystkie osoby z tej listy,
z ktorymi rozpoczalem korespondencje bezposrednia, aby odezwaly
sie do mnie, poniewaz cala poczte mialem zarchiwizowana na dysku
ktory padl. Nie pamietam wszystkich osob i adresow, wiec
nawet jesli ktos umiesci jakis posting, to nie bede w stanie
skorzystac z pola "From:", zeby wznowic korespondencje,
gdyz nie skojarze osob z tematami. (Moja korespondencja
jest NAPRAWDE obszerna, dostaje od 150 do 200 maili dziennie)
I mam jeszcze jedno pytanie. Do wypraw po internecie uzywam
Unix'a mojego providera, ale ostatnio sciagnalem sobie
EtherPPP i probuje co nieco zrobic i pod dos'em. Niestety
POPmail, jedyny program pocztowy (pod TCP/IP) jaki znalazlem,
ma brzydki zwyczaj padania w czasi wysylania poczty.
Zasiegajac jezyka dowiedzialem sie ze jest to jednak raczej wina
emulacji PPP niz POPmaila, ktory podobno jest calkiem niezly.
Czy ktos ma jakies doswiadczenia z uzywaniem DOS'a pod TCP/IP
przez PPP?
Grego
-- /------------------------------------------------------------ Gregorio Kus Grego_at_RMnet.it G.Kus_at_agora.stm.it
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:26:06 MET DST