Re: PCI vs. VLB /zwlaszcza na 486/

Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 23 Aug 1995 - 18:14:43 MET DST


> From: wojtekp_at_tch.waw.pl
> Subject: Re: PCI vs. VLB /zwlaszcza na 486/, odpowiedz w sprawie DX4

> > Moim zdaniem w przypadku plyt 486 lepszym rozwiazaniem jest zakp
> > ^^^^^^^^
> > plyty VLB. Dlaczego?
> Pozwole sobie troche po polemizowac. Pracuje w firmie komputerowej i znam
> ceny.
>
> > 1) VLB jest nadal tansze od PCI
> NIE !!!! U mnie cena S3 864 na VLB i na PCI jest taka sama !!! I co gorsza,
> karty na VLB przestaly byc produkowane ! Taka jest decyzja Taiwanu (kilka
> firm ze wymienie tylko DataExpert, Soyo, Atrend, Acorp). Porzadna firma ASUS
> nigdy (tzn. od czasu jak z nia targujemy) nie produkowala kart VLB.

Niestety jedna jaskolka nie czyni... znamy takie przyslowie? znamy ;)

A teraz do rzeczy: karty VLB przestaja byc produkowane... podobnie
jak 486... podtrzymuje twierdzenie nt. VLB i 486 - zaraz postaram sie
wyjasnic dlaczego.

Jesli namawiamy kogos do zakupu komputera 486 (nadal wiekszosc
zakupow w pl to 486...), to moim zdaniem, nie ma problemu z VLB -
kupuje DX4/100, 33 na VLB, dwie szybkie karty (grafika i dysk).
Nie widze problemow - wszystko dziala bez problemow - argumenty o
problemach z VLB odpadaja - tak szczerze mowiac - jaki %
uzytkownikow kupuje 486 z zewnetrznym zegarem 50MHz? 1%, 2%? chyba
nawet nie... no i nie wspomne o tym, jak w takim wypadku zachowuje
sie PCI ;)

Przy ew. upgrade, wlasciwie nalezy wymienic nie tylko procesor ale i
inne elementy... (choc co prawda mam np. u siebie w BBS 386 z
kontrolerem MFM i jakims przedpotopowym dyskiem z XT (pisze na nim
ten list...), ale to chyba jakby slepa uliczka...). Co ze starymi
kartami? Nawet jesli beda PCI, to i tak beda problemy z pozbyciem sie
ich bo:

 1) nie beda najprawdopodobniej pracowac w nowszych plytach (66MHz na
    PCI)

 2) beda przestarzale

podobnie jest w tej chwili np. z upgradem komputerow at - znajomy ma
286. kontroler mfm itd - mam mu powiedziec, zeby wymienil sama plyte?
chyba trzeba raczej wymienic wszystko... a czy znajdzie sie osoba,
ktora kupi "nowoczensy" kontroler mfm (nota bede bardzo dobry -
pierwszy "cache" kontroler jaki widzialem - ma 16k RAM na pokladzie i
w porownaniu z "konkurencja" dzilal ze 2x szybciej)?

> > 5) PCI to kolejna ISA - ma ograniczona wydajnosc i juz przy Pentium
> > to widac (Pentium ma ponad 0.5gb na szynie, a PCI 132/264 mb max!)..
> > nie powiem co bedzie z nastepnymi procesorami - znowu kolejny
> > standard za 3 lata?
>
> Nie chce bronic za wszelka cene tego kolejnego "standardu", ale ma on swoje
> zalety. Naprawde mozna korzystac z kilku roznych kart (a tak przy okazji max
> slotow VLB to bylo 3, zas PCI jest 5 - i wynika to z tego ze VLB zajmuje sie
> biedny procesor a PCI chipset), a z VLB to roznie ... I nie chodzi o to ze
> akurat Tobie udaje sie to zlozyc do kupy i nawet dziala.

Nie atakuje PCI... zauwaz, ze moje rozwazania dotycza wylacznie
sytuacji z plytami 486! Nie napisalem nigdzie, ze PCI jest zle,
napisalem jedynie, ze moim zdaniem przy zakupach 486 lepszym
rozwiazaniem wydaje mi sie wlasnie VLB.

Co do kart - nie widze naprawde potrzeby instalacji wiecej niz 2-3
szybkich kart... natomiast wykazalem (na swoim przykladzie zreszta)
ze korzystajac z plyty PCI zabraklo gniazdek ISA...

Co do samej PCI - zasada jest taka: im wiecej ukladow po drodze, tym
wolniejsze dane rozwiazanie. I to sie sprawdza (polecam test
transferu dma na pamieci (jakies wieksze bloki - np. 4mb, oczywiscie
w kawalkach po 64k) z wlaczonym i wylaczonym zewnetrznym cache - bez
cache wychodzi szybciej, mimo iz caly komputer pracuje wolniej ;) ).

> > 6) Mozna VLB podciagnac na troche wiecej niz 33 (chyba ze ktos ma
> > nedzne karty, ale mozemy to pominac), np. 40.. 50 - sa takie
> > procesory i jak sam pisales z PCI nie pracuja najlepiej.
>
> Wlasciwa definicja PCI to 64bity i 66MHz. Do tego dazy Intel i dopiero wtedy
> mozemy rzeczywiscie myslec o docelowym rozwiazaniu. Pamietaj ze VLB to jest
> koniec, ze tego juz nie bardzo mozna poprawic, a PCI ma jeszcze szanse na
> rozwoj (o ile firma Intel nie stwierdzu niekompatybilnosci w dol ...)

OK.
[ogloszenie]
Pilnie kupie plyte 486, z magistrala PCI wspomniana powyzej (66MHz,
64bity). Cena nie gra roli.
[end_of_ogloszenie]

BTW. skoro byly problemy z produkcja kart i plyt pracujacych przy
50MHz to czy nie wystapia takowe przy 66MHz? Chyba jeszcze nie do
konca jestesmy na takie rozwiazania przygotowani... moze za rok, moze
troche wczesniej... ale wtedy standardem bedzie Pentium (albo lepiej)
a nie 486 o ktorym mowa...

> > 7) 99.999% uzytkownikow nie skorzysta z nowych mozliwosci (tak samo
> > bylo z EISA)
>
> EISA to inny temat. W dalszym ciagu jak ma stac dobry serwer to tylko taka
> szyna. PCI to szyna dla kart graficznych.

No nie tylko dla kart graficznych, ale zgoda. EISA nadal sie trzyma w
serwerach i tak chyba jeszcze dlugo pozostanie...

[nie na temat]
DELL robi bardzo ladne macierze dyskowe do swoich serverow z EISA -
mozna wtedy po magistrali slac dane z predkoscia ponad 100MB/s -
takie rozszerzonko EISA.
[koniec]

> > 8) Nie ma potrzeby podlaczania wiecej niz 2-3 szybkich urzadzen! No bo
> > co mielibysmy niby podlaczyc?
> Hmmm, to jest przyklad Twojego komputera ...

tak, bo chyba najblizej i nie musze nic wymyslac ;)

> > Plyta PCI: 4 sloty PCI, 3 sloty ISA, procesor etc - nieistotne.
> to samo ale 4pci i 4isa (jedno wspolne, cos wymyslimy)

ok, zgoda... z tym, ze ja bym sie upieral np. przy swoim Tekramie
(podoba mi sie takie rozwiazanie, zreszta nie tylko mi - SCM i Invar
regularnie wygrywaja wszystkie testy w Enterze (i nawet chyba
jeden w PCM PP) ostatnio wlasnie dzieki takim kontrolerom... Nie to
zebym traktowal takie porownania jako wyrocznie itp, ale cos w tym
chyba jednak jest, skoro nie tylko ja zauwazam roznice o rzad
wielkosci... czyli moje rozwazania pozostaja aktualne. Faktycznie -
troche przesadzilem, ale nie zaprzeczysz, ze gniazdek ISA zabraklo, a
konfiguracje mozna bylo jeszcze bardziej szalona wymyslic ;)

> Karta graf - PCI,
> zintegrowany kontroler - PCI

co do kontrolera i karty i/o - patrz akapit wyzej

> > - do tego karta I/O (tekram nie obsluguje ani comow ani lpt) - zostaje
> > 2 PCI i 2 ISA...
>
> > - Zoltrix ProAudio (SB 2.0 - ale tansze i troszke lepsze - polecam) -
> > zostaje 2PCI i 1 ISA...

hm... zewnetrzna karta dzwiekowa? slyszalem o takich cudach, ale
szczerze mowiac nie sa chyba najpopularniejsze (nie mialem okazji
pracowac z czyms takim, ale moze malo widzialem ;) )... sorry -
zrobilem sobie kiedys covoxa - faktycznie - byl zewnetrzny...

> > - Modem Hyundai 2404M - zostaje 2 PCI i 0ISA...
> ??? ale dobrze wewnetrzny. Huraaaaaaa, wykorzystalismy pierwsza isa !!

nie, do domciu modemik wewnetrzny bym polecal - tanszy... do
powaznych zastosowan: zewnetrzny. moge wyjasnic czemu jesli to kogos
zainteresuje...

> Rozumiem ze jest to dosc krancowy przyklad. A teraz pytanie: tak naprawde
> chcesz to wszystko wlozyc??? modemy to rozumiem BBS, ale reszta ???

nie, zabraklo mi 2ch gniazdek ISA, a pokazalem, ze jest jeszcze masa
kart, ktore moznaby wlozyc... w przykladzie z VLB zostalo jeszcze
jedno ISA/VLB wolne...

Slowem - nadal uwazam, ze jesli ktos musi kupowac "przestarzale" 486,
to nic zlego nie stanie sie, gdy kupi tez "przestarzale" VLB... Przy
kolejnym upgrade (na 686 jak sadze) bedzie musial i tak, i tak
wymienic wszystkie elementy. Wykazalem, ze niezupelnie prawda jest
to, co pisaliscie o problemach z VLB oraz to, ze w przypadku PCI
wcale nie jest lepiej... Rozwiazanie VLB jest wiec dla ludzi
kupujacych 486 atrakcyjniejsze.

To oczywiscie moje zdanie na ten temat - czego przykladem moze byc
przedstawiona moje konfiguracja komputera, ktorej w zaden sposob nie
udalo mi sie upchnac do plyty PCI... Zdaje sobie sprawe z tego, ze
wiekszosc uzytkownikow, nie kupuje/potrzebuje tego typu rozwiazan,
ale...

pozdrawiam
karpio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:24:41 MET DST