Re: Dlaczego OS/2 - znowu

Autor: Mariusz Kiełpiński (kielpa_at_friko6.onet.pl)
Data: Thu 23 Jul 1998 - 21:52:45 MET DST


Grzegorz Szysz/lo wrote:
>
> "Mariusz =?iso-8859-2?Q?Kie=B3pi=F1ski?=" <kielpa_at_friko6.onet.pl> wrote:
nie na przyk=B3ad Winda
> >czy Linux. Zastosowanie tego ostatniego np w biurze by=B3oby cokolwiek
> >ciekawe. Zw=B3aszca ciekawe by=B3oby montowanie ka=BFdej dyskietki czy =
> >
> >cd-rom do struktury katalog=F3w. Tam si=EA do nie nadaje. Ale =
>
> mi sie bez problemu udalo pod X zrobic dodatkowe wpisy menu, ktore
> odpalaja stosowne skrypty. otoz owe skrypty zalatwiaja montowanie/demontowanie
> dyskietek i cdromow. wystarczy klepnac mysza.

Biję się w piersi . Racja. Można to obejść. Na tym etapie
mojego listu umknął wam jednak(przepraszam odpowiadam w tym
miejscu zbiorczo) pewien wątek. Kto ma to zrobić ?. Piszę dalej
w liscie o pewnej niewiedzy na poziomie elementarnym. Sam
też nie jestem alfą i omegą, ale zdaje sobie sprawę jak
wiele czasu potrzeba aby wykształcić elastyczne kadry zdolne
do świadomego z merytorycznego punktu widzenia wyboru
sprzętu i oprogramowania dla swojej firmy. Odbija się to
na redukcyjnej tendencji do kreowania stanowisk pracy
dla różnego rodzaju administratorów(redukcje kosztów). Jasna
prędzej czy później robi się BOOM! w takiej firmie ale to już inna
bajka.
Przykład ten był jednak cokolwiek niefortunny za co kolegów od Linuxa
przepraszam.

> [....]
> >wr=F3ci=B3 mi jednak rozs=B1dek. Co ja zrobi=EA bez REXX-a? U=BFywam go d=
> >o
> >tak wielu rzeczy.
>
> NetREXX for Linux ? :))))))
>

Chwila Rexxa wcale nie używam do działania w sieci (wnioskuję
to z nazwy NetRexx (jest coś takiego też pod OS jako dll)). Jeżeli
wspomiany produkt jest bardziej uniwersalny
to chętnie się z nim zapoznam. Ale jest taki drobiazg - programuję
własne biblioteki dll zgodne ze specyfiką moich zainteresowań.
Podejrzewam ,że musiałbym poznać api specyficzne dla Linuxa.
Z punktu widzenia czasochłonności tego zamierzania przy
obecnym stopniu zawansowania w api osa to wylanie dziecka
z kąpielą. Proszę też spojrzeć akapit niżej |
> \ /
> >Teraz ju=BF wiem co zrobie. Wymieni=EA sprz=EAt a przy =
> >
> >osi-e zostan=EA. Taka jest cena zdrowego rozs=B1dku. Adaptuj=B1c nowy
> >system do moich hobbystycznych, nie zwi=B1zanych z komputerami zaj=EA=E6 =
> >straci=B3bym wi=EAcej. Pisz=EA o tym dlatego
> >=BFeby mo=BFe u=B6wiadomi=E6 niekt=F3rym adwersarzom , =BFe brak user-=F3=
> >w =
> >wynika raczej z niewiedzy ni=BF niech=EAci. Stoj=B1 mi przed oczami =
>
> owszem. wiele osob nawet nie ma bladego pojecia co to jest OS/2 .
> dopiero jak przyjda, i im sie zrobi male 5minutowe demo z fajerwerkami
> to szczeki opadaja, a po chwili slychac "a to tak mozna ? ........"
Tu naszę poglądy są jak widać zgodne.
[....]

> znajdz troche powaznych artykulow w internecie na temat windy.
> na stronach microsoftu, na temat windy98 jest napisane wprost. ze to
> nie jest system dla przedsiebiorstw, lecz do uzytku domowego. to chyba
> cos znaczy. zas na temat NT jest wiele artykulow, ktore "pochwalaja"
> jego powolnosc, ktora musi byc nadrabiana kupnem szybszego sprzetu.

Sęk w tym ,że ja to wiem ludzie z tej grupy to wiedzą a wielu nie .

> ps: na reszte pozwolilem sobie nie odpowiedziec :) bo jestes n'ta osoba,
> ktora przyczoczyla opinie typowych zjadaczy komputerow, wsrod ktorych
> sa takze szefowie wielu firm.
>
[....]

Wiem ,że temat jest powielany. Myślę jednak że warto co jakić
czas gdy nadarza się okazja wywołać małą burzę poglądów -
chociażby po to aby sprawdzić jak one
(nasze własne) ewoluują na przestrzeni czasu.

Cieszę się z odzewu - duch w narodzie nie zaginał !

-- 
*************************************************
*  Mariusz Kiełpiński -> kielpa_at_friko6.onet.pl  *
*************************************************


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:17:46 MET DST