Re: Na przekor feralnej dacie

Autor: damianik <damianik_at_vp.pl>
Data: Fri 16 Jan 2009 - 19:17:34 MET
Message-ID: <6c750e16-9f32-48c6-8867-5b2ea9a663b4@i20g2000prf.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 14 Sty, 09:27, wen...@poczta.onet.pl wrote:
> > > ponadto nie zgadzam się z tym, że 13. to feralna data :)
> > > osobiscie złamałam noge 13. w piatek i nie uwazam, że to dlatego, że
> > > to pechowa data ;)
> > Damianik, to że akurat byłem na stoku i akurat na norweskim lodowcu i to że akrat mam za sobą specjalistyczny kurs pierwszej pomocy ofiarom losu i wypadków na śniegu a także to że przykuła mają uwagę Twoja nieporadności i nieradzenie sobie ze sprzętem narciarkim i mahometańskie wzywanie Boga o pomoc, to te fakty czynią 13 dniem szczęśliwym a nie fakt złamania nogi. Podsumowując, nie złamałaś nogi bo to pechowa data, tylko dlatego że akrat w pobliżu był ktos kto mógł Ci pomóc, niechętnie bo niechętnie, ale pomógł. No.:)

hmmm, sorki, że do tego wracam, tak mnie naszło, ale wychodzi na to,
ze złamałam noge, BO TY byłes w poblizu :D
niechętnie niosący pomoc ratowniku ;)
lepiej nie bede tego rozpatrywac w kategoriach czy to był pech czy
nie :p:D:D

Tesso, tak czy siak powodzenia :)
Received on Fri Jan 16 19:20:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 16 Jan 2009 - 19:32:00 MET