Re: Diament a cyrkonia

Autor: wengag <wengag_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri, 19 Oct 2007 10:46:01 +0200
Message-ID: <47186EC9.2060105@poczta.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

>>
>>
> a ten sobie kpi ze mnie :) pewnie, ze będzie różnica między minerałami. To
> zasługa czy też wina cechy optycznej zwanej dwujłomnością, jest inna dla
> każdego minerału. Ponadto, żeby uzyskać efekt całkowitego wewnętrznego
> odbicia dla każdego minerału opracowuje się indywidualny szlif, fasety muszą
> być nachylone pod odpowiednim kontem. Jest też pełno innych metod, np.
> zanurzanie w cieczach o różnych gęstościach, a jeśli nie ma możliwości
> wyjęcia kamienia z oprawy to są zestawy specjalnych pisaków. Rysuję się nimi
> kreskę na powierzchni kamienia i obserwuje jak zachowuje się ciecz. Czasem
> zbija się w zwarte kropelki, czasem całkowicie rozlewa po powierzchni.
> Niestety nie pamiętam jak zachowuje się ciecz na diamencie.
>
Nie kpię Kasiu, dodam tylko ze wartość dwujłomności dotyczy tylko
kamieni anizotropowych, tak więc nie będzie miała wpływu na te które
krystalizują w układzie regularnym, czyli np. spineli, które z
powodzeniem mogą być imitacją brylantu czy grantów.
Rozważaliśmy "badania" na oko, posługując się innymi metodami, oko jest
drugorzędne, przynajmniej jedno z nich :)
Received on Fri 19 Oct 2007 - 10:47:09 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 24 Oct 2007 - 16:29:35 MET DST