Użytkownik "Jacek" <jbog@interia.pl> napisał w wiadomości news:mailman.348.1187681758.423.mineraly@man.lodz.pl...
> Tak z ciekawości, jakie jest Wasze zdanie...
> Ja nie za bardzo rozumiem samą idee Mistrzostw w Poszukiwaniu
> Minerałów. Jakie to mistrzostwa, gdy otrzymuje się zupełnie
> przypadkową działkę i jakie to mistrzostwo (?); w szybkości
> i intensywności kopania ? No bo przecież specjalnej wiedzy mieć
> do tego nie trzeba, jakiegoś szczególnego sprytu, "nosa" też nie ....
> Zatem na jakiej podstawie przyznaje się co by nie było jakiś-tam
> tytuł MISTRZA.
> [...] Rządzi czysty przypadek, traf i nic więcej.
Żeby zrozumieć całość tego zajścia trzeba na początek przypomnieć
sobie, że to nie tylko mistrzostwa Polski w poszukiwaniu minerałów,
ale nawet międzynarodowe mistrzostwa. :-) W zeszłym roku była
reprezentacja Francji, teraz, coś mi się obiło o ucho, jakoby była
obecna ekipa "żabojadów". Tu najwyższa pora domyślić się, że tak
naprawdę nie o mistrzostwa tu chodzi, co o zabawę w mistrzostwa.
Zarówno organizatorzy jak i uczestnicy niejako z marszu przyjmują
taką formułę imprezy i zabawa trwa i może nadal trwać w najlepsze.
Trochę tylko dbałości o szczegóły... Forma może być żartobliwa,
na luzie i z tzw. jajem nawet, ale wszelkie żarty powinny się moim
zdaniem kończyć w momencie opisywania stanowiska, minerałów
które na nim występują, czy ewentualnych ekspertyz. Tu właśnie
należałoby sobie życzyć odejścia od konwencji żartu, czy zabawy
i oczekiwać rzetelnych informacji. Niestety, tak dobrze nie było.
Ze rządzi czysty przypadek i traf...? Prawda, ale tylko po części,
bo znalezisk jest tak wiele, że ostateczny wybór, które przedstwaić
do oceny, może być trudnym dla dla zawodnika sprawdzianem
jego wiedzy o minerałach. Jeśli komuś zależy na zwycięstwie, to
właśnie na tym etapie musi odrzucić i przypadek i traf.
Andrzej
Received on Tue Aug 21 10:05:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Aug 2007 - 10:32:02 MET DST