Użytkownik "Tomek Praszkier" <pra_tomek@poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:mailman.203.1186748303.423.mineraly@man.lodz.pl...
> W związku z bardzo nikłą świadomością "mineralogiczną" górników spora
> część okazów ulega zniszczeniu już po wydobyciu - niezapakowane okazy
> transportowane w plecaku czy bavenit "zmywany" jako "zbędna wata" to
> normalne praktyki. Jako przykład może posłużyć opowieść jednego
> z górników z kłm. Zimnik. Po odwiedzinach w jego domu gdzie wszędzie
> leżały fragmenty "waty bavenitowej" zapytany o znalezisko górnik odpowiedział
> - "Tej waty to było tyle zrobiłem sobie z niej "poduszkę" jak siadałem na skale
> aby zjeść śniadanie.".
Przyznaję "przeleciałem" tekst i moją uwagę zwrócił tekst dotyczący bavenitu.
Wyczaiłem kilka zdjęć tego bavenitu, ale nie za wiele mi one mówią odnośnie
przydatności minerału jako nadzienia do poduszki. Cóż to zatem za czort
i dlaczego miałby być cenny dla zbieracza minerałów? Czy jest aż tak rzadki,
czy też jego okazy odznaczają się wyjątkową urodą?
http://www.redbor.pl/polskie/0_masyw_strzegom_sobotka.htm
Andrzej
Received on Mon Aug 13 17:15:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Aug 2007 - 17:32:01 MET DST