> Pozatym ja nikogo nie opieprzam - ja poprostu nie mogę uwierzyć, że
> na tej liscie wszystko jest "na głowie" - na szczęście w realu jest
> OK ;-))
> To naprawdę niezwykła lista kolekcjonerów, na której jak piszesz że
> lubisz ładne okazy to wszscy sie na ciebie rzucaja jakby to była
> jakaś profanacja.
Nie wszyscy, jesli w ogole ktokolwiek. Caly czas przeciez zachecam Ciebie
i innych do pisania m.in. o ladnych okazach oraz okolicznosciach jakie
towarzyszyly ich zdobyciu.
Sadze, ze zachodzi jakies nieporozumienie, przypuszczam, ze wszyscy lubia
ladne okazy, tylko niektorzy nazbyt przekornie zareagowali na Twoja
krytyke tego, ze nie interesuja sie / nie znaja swiatowej klasy okazow i
rzekomo nie daza do pozyskiwania takich. Jak jednak slusznie zauwazyli
okazy takie jak opisujesz mozna obejrzec tylko na fotografiach (w
zagranicznych ksiazkach lub na zagranicznych stronach internetowych) lub
na wystawach w dalekich krajach i taki stan rzeczy niektorych
najwyrazniej nie pobudza do glebszego zainteresowania sie nimi, bo
realnie patrzac bez wyjazdu z kraju samodzielnie nie maja szans na
znalezienie chociaz w 1/10 podobnie wspanialych okazow, pozostaje co
najwyzej zakup u Strzegomskich i innych kamieniarzy jak sie akurat trafi,
ale niektorzy lubia znajdywac okazy (oczywiscie czym ladniejsze tym
lepiej) wylacznie sami, bo przygoda i emocje temu towarzyszace
(przyslowiowa "goraczka zlota") sa czasem niemal rownie wazne jak sam
pozyskany piekny okaz.
Wiele osob mogloby tutaj sporo ciekwych rzeczy napisac, np. z tego co
napisal Artur wynika, ze skoro tak dobrze mu idzie godzinami opowiadanie
o zdobywaniu jego okazow przy piwie z kolegami, to tutaj rowniez moglby o
tym opowiedziec w ten sam sposob, wzglednie przygotowac artykul z wyprawy
do opublikowania na stronie WWW mineralow. Nikt tez nie zmusza do tego
aby to byla opowiesc pisana, jak sie komus nie chce / nie ma czasu pisac,
to moze swoja opowiesc nagrac, przerobic na mp3 i w takim formacie na
stronie Mineralow tez bedzie ja mozna opublikowac, aby byla do
sciagniecia i odsluchania przez innych; to samo z filmami wideo.
Wyglada to co napisalem powyzej odnosnie Artura jak krytyka, ale tak
naprawde krytyka nalezy sie nie Arturowi, bo on sie od czasu do czasu
udziela, a tym, ktorzy w ogole lub prawie w ogole tutaj nie pisza o
swoich mineralogicznych przygodach i zdobytych okazach, pomimo ze mogliby
napisac, bo takie przezywaja i okazy zdobywaja.
Nie wiem dlaczego tak jest, moze jestesmy tu za malo ze soba zżyci, a
moze niektorzy az tak pilnie strzega swoich mineralogicznych miejsc, ze
nawet nie zdradzajac dokladnej lokalizacji nie chca o nich w ogole pisac?
Swiadczylaby o tym pewna wypowiedz z listy, ktorej jednakze teraz nie
moge odnalezc w archiwum.
Przypomne za to inna ciekawa wypowiedz:
http://lists.man.lodz.pl/pipermail/mineraly/2006/09/0028.html
> Licze na to że jednak ktos tu sie jeszcze odezwie...
> A przy okazji ile jest osób na liscie?
Nie mozna ustalic ile osob czyta niniejsza liste, gdyz lista jest
sprzezona z grupa news pl.rec.mineraly i nie ma sposobu, zeby sprawdzic
ile osob czyta liste poprzez w/w grupe news. Natomiast na liste e-mailowa
jest w tej chwili zapisanych 169 e-maili co mozna sprawdzic na stronie
subskrypcyjnej:
https://lists.man.lodz.pl/mailman/listinfo/mineraly
ak
Received on Wed Aug 8 02:30:34 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Aug 2007 - 02:32:01 MET DST