A tak przy okazji dodam jeszcze, że i Tobie Wielki i innym
zazdroszczę czasem swobody poruszania się w obrębie
zagadnień geologicznych. Ja, kiedy silę się na tego rodzaju
opisy "wychodzę z siebie" żeby nie palnąć jakiejś głupoty,
a i to przez pewien czas pozostaję później w dręczącej mnie
niepewności. Najgorzej miałem tłumacząc kiedyś z czeskiego
opis złoża Javornik - Zalesi. Nie dość, że wiedzy mało, to
jeszcze ten język, a słownik z którego korzystałem wcale
nie był geologiczny - masakra... :-)
Andrzej
Received on Tue May 29 16:00:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 May 2007 - 16:32:01 MET DST