Mialem ciezki tydzien, nie mam na dodatek ani czasu ani checi na zajmowanie sie podobnymi historiami. Juz sie przyzwyczailem do Twojego sposobu manipulacji, stad nie zdziwil mnie ani troche ostatni tekst. Pisalem jak byk â mowa jest o paragenezie a nie jakosci kalcytow z Tennessee, ale to oczywiscie nie przeszkadza splodzic cos takiego jak: "Jezeli przyslesz choc jedno zdjecie porownywalnego okazu ze Strzegomia". Slyszalem juz o sobie, ze nie znam "klasycznych stanowisk" Polski, teraz nie mam pojecia o czym pisze â naprawde, dajmy sobie juz spokoj z wszelka pseudodyskusja. Proponuje zamiast probowac za wszelka cene odzyskac poklask, wspomniana kwote przeznaczyc na ogloszenie w "Lapisie": poszukuje dobrej klasy okazow ze Strzegomia i podac wlasne namiary. Byloby rowniez naprawde z pozytkiem dla Ciebie poczytac troche o genezie roznego rodzaju utworow, bo czytajac niektore zdania ( pokusilem sie wlasnie o przeglad pozostalych linkow ) az w oczy koli, ze plywasz (i to niezle) w teoriach. Oszczedze wszystkim
kolejnych cytatow z gieldy -
Krzysiek
P.S. Podobnie jak super-klasa jest dla mnie stwierdzenie "zreszta wiekszasc tematow mielimy tu juz zbyt dlugo, wiec czas je zakonczyc" â dokladnie ten sam poziomâŚ
Received on Mon Sep 11 22:39:56 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Sep 2006 - 23:32:00 MET DST