Autor: pete274_at_o2.pl
Data: Tue 20 Jan 2004 - 12:57:25 MET


>Użytkownik <pete274_at_o2.pl> napisał w wiadomości
>news:20040119110751.59C2AD0B2A_at_rekin6.o2.pl...
>
>> Moja odtrutka: "rzucam zaklęcie LUMOS" dosłownie na kamienie,
>> oświetlając wybrane minerały ze swego zbioru różnymi światłami
>> (także UV, laser) i one pokazują mi ... [...]
>
>I tym sposobem zatoczywszy małe kółko znów jesteśmy w temacie :-)
>Gadaj więc Piotrze co z tym laserem, boś mi pobudził zainteresowanie.
>Po dawniejszych (udanych) próbach z UV uzyskanym za pomocą diod
>luminescencyjnych, nie dalej jak wczoraj "męczyłem" minerały lampą
>rtęciową z której usunąłem zewnętrzną bańkę z luminoforem. Podobno
>wewnętrzna rurka z oparami rtęci jest mocnym źródłem UV. Niestety
>okazało się, że niczego poza umordowaniem sobie oczu nie uzyskałem.
>Kamienie które fluoryzują pięknie w świetle diod pozostawały całkiem
>nieczułe na ten nowy bodziec. Teraz Ty piszesz coś o laserze. Jedyny
>jakim dysponuję to brelok - zabawka mojego syna więc pewnie na nic
>się tu nie zda, ale może przy okazji czegoś nowego się dowiem (y).
>
>
> Andrzej.
>

Witaj!
>Laser-brelok jest wbrew pozorom niezły na początek. Ma tylko za wąską wiązkę. Poświeć sobie pod rozmaitymi kątami w różne "kamyczki" - nic Ci nie podpowiem, bo cała frajda odkryć coś samemu. Gdybyś gdzieś miał dostęp do laserów o szerszych wiązkach i innych długościach fali ("brelok" jest czerwony?) - odkryjesz zupełnie co innego. Wiesz zapewne jak się robi i odczytuje "matrycę" obrazu holograficznego; okazuje się, że czasem natura porobiła coś takiego sama w kryształach.
Może odezwie się ktoś, kto wie o tym więcej - może gdzieś są w internecie zdjęcia (chociaż internetowe zdjęcia obrazów holograficznych to jak papierek od cukierka). Piotr
>
>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:48:02 MET