Autor: Andrzej Pełka (U238_at_wp.pl)
Data: Fri 05 Sep 2003 - 23:31:36 MET DST
Użytkownik "kiriakos" <kiriakos_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bjalcm$1r9v$1_at_news2.ipartners.pl...
> Ostanio zjeździłem Kotlinę Kłodzką, nie znam się na minerałach.
Nazbierałem
> sporo skał i minerałów. m.in. z Kletna i Wir. Skały z Kletna,
pochodzą z
> kopalni Uranu, inne z Wir z tego co wyczytałem w kluczu mogą
zawierać
> azbest. Jak jest z bezpieczeństwem przechowywania ich w mieszkaniu?
Nie jestem wyrocznią w kwestii bezpieczeństwa, ale może parę słów ode
mnie. Otóż graniczy niemal z nieprawdopodobieństwem odnalezienie
minerału uranu na hałdzie (tej przy drodze) w Kletnie. Podobnie jest z
hałdami
na zalesionym stoku kopalnianej góry. Ale załóżmy, że taki przypadek
właśnie
Tobie się zdarzył. Po pierwsze warto poszukać kogoś kto licznikiem
Geigera
może sprawdzić kamyki. Jeśli nie masz nikogo takiego w pobliżu mogę
tylko
polecić Ci taktykę "dmuchania na zimne" :-) Sprowadza się ona do
zadbania
aby podejrzanych minerałów nie kruszyć (także nie szlifować) w domu.
Chodzi zwłaszcza o to aby nie wdychać i nie zjeść powstałych drobin
oraz
nie zanieczyszczać nimi najbliższego otoczenia. W przypadku minerałów
uranu
dochodzi też problem promieniowania i osadu radioaktywnego który
powstaje
z radonu. Przechowuję w domu ponad 4 kg takich minerałów. Bardzo dobrą
metodą na promieniowanie jest zachowanie przyzwoitego dystansu.
Wystarczy
zadbać aby kamyki nie "plątały" się za bardzo w centrum naszych
codziennych
spraw. Tak więc nie przechowujemy ich pod (przysłowiowym już) łóżkiem
i nie
na regale w pokoju. Dobre są rzadko odwiedzane strychy, komórki czy
piwnice.
(pewien znany mi zbieracz swój radioaktywny zbiór trzyma w altanie na
działce).
Niezłym sposobem na radon może być dobra wentylacja albo szczelne
pudło.
Uchodzący z uranowego minerału radon w większości przyklei do ścianek
takiego pojemnika zamiast rozłazić się po pomieszczeniu. Sam pojemnik
"zrobi
się" nieco radioaktywny. No i jak wszędzie i zawsze, trzeba
myć ręce :-)
Andrzej.
PS: Ciekawe czy oprócz azbestu i owianego legendą uranu, można
wskazać jeszcze inne minerały mogące stanowić zagrożenie dla zdrowia kolekcjonerów? Wydaje się, że chyba tak...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:44:43 MET