Autor: Wojciech Pawlak (wpawlak_at_tele.pw.edu.pl)
Data: Thu 23 Jan 2003 - 11:01:47 MET



Witam wszystkich,
kilka miesiecy temu pytalem na liscie o mineraly, jakie mozna znalezc w Egipcie. A pytalem w zwiazku z nieco dluzszym wyjazdem do tego kraju. Tak sie zlozylo, ze wreszcie wrocilem, wiec nalezy sie chyba jakies podsumowanie. Kto wie, moze komus sie przyda? Co mozna znalezc i gdzie?
1. Skamieniale drewno. - na obrzezach Kairu. Jak spojrzycie na mape, to przekonacie sie, ze Kair lezy u wierzcholka trojkata, jakim jest delta Nilu. Krawedz delty dosc gwaltownie wyznaczaja strome wzniesienia i urwiska. Te na wschodzie nosza nazwe Wzgorz Muqattan. Mozna tam spotkac zagrzebane w piasku i rumoszu skalnym skamieniale kawalki drewna. Miejsca o najwiekszej koncentracji okazow nosza nazwe Skamienialego Lasu i sa chyba rezerwatem, drugie takie miejsce znajduje sie jakies 40km na Wzgorzami Muqattan przy pustynnej drodze (bodajze w kierunku Suezu). Faktem, ze to rezerwat nie nalezy sie specjalnie przejmowac - lokalny obyczaj jest taki, ze kilka funtow (=zlotych polskich) bakszyszu jest w stanie rozwiazac wiekszosc problemow. Obie lokalizacje dosc dokladnie opisuje chocby zwykly przewodnik Pascala po Egipcie. Mam stamtad niestety tylka dwa skromne kawalki, solidny pieniek o wadze ok. 20kg musialem zostawic, bo zruinowalby moj budzet przy placeniu na lotnisku za nadbagaz. :-( 2. Alabaster. - Luksor
Pomijajac wszelkie wyroby z alabastru (w Luksorze, tzn. u zrodla naprawde smiesznie tanie), mozna przywiezc sobie naprawde ciekawe bryly. Same kamieniolomy znajduja sie jakies 40km od miasta. Mozna sie tam dostac biorac taksowke. Kosztuje to po koniecznym targowaniu ok. 70PLN za caly dzien, wiec chyba nie jest szalonym wydatkiem, tym bardziej, ze po drodze mozna zobaczyc takie detale jak swiatynia Hatszepsut, Doline Krolow, Karnak :-) Wersja dla mniej zdeterminowanych to wejsc sobie do jakiegos alabastrowego warsztatu i wybrac fajne okazy z wielkiej kupy nieprzetworzonego jeszcze materialu. Cena jest wtedy odpowiednikiem polskiego "To daj Pan na wino", tyle, ze tam nie pije sie alkoholu. A co mozna kupic?
3. Galene!!!! - Najlatwiej w Assuanie.
Owszem, i to na straganach z przyprawami!!! Po prostu na poludniu Egiptu tradycyjnie kobiety uzywaja sproszkowanej galeny jako srodka do barwienia brwi / rzes. W dobie wspolczesnych kosmetykow robia tak samo, bo taniej. Najwieksze okazy jakie spotkalem mialy forme +- szescianow o krawedzi 4cm. Takie cos kosztowalo mnie ok. 17funtow (=16PLN) - oczywiscie po zacieklych targach, bo cena wyjsciowa byla zabijajaca. Galene sprzedawcy nazywaja prawdziwym lub szlachetnym weglem. 4. Jadeit, lapis lazuli, turkus...
Trafilem na dosc tanie kawalki zielonego jadeitu w Luksorze - warto przejsc sie po warsztatach jubilerskich, wszystko co nie da sie przerobic na ladne swiecidelka jest traktowane jako odpad i sprzedawane po dosc smiesznych cenach.
Inaczej sprawa sie ma z turkusem i lapis lazuli. Najwiekszy wybor w Kairze na bazarze Khan-Al-Khalili. Niestety, miejsce uczeszczane jest przez turystow i ceny zabijaja - ok. 1funta/gram. Ale po targach mozna zejsc do 30% ceny wywolawczej.

Jesli ktos mialby jakies dalsze pytania, to czekam na maila. Pozdrawiam.

Wojtek Pawlak.
wpawlak_at_tele.pw.edu.pl
wojciech_pawlak_at_gazeta.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:03:06 MET