Autor: pra_tomek_at_poczta.onet.pl
Data: Sat 25 Aug 2001 - 20:21:53 MET DST



Witam,
jestem nadal w okolicach Sycylii (na Wyspach Liparyjskich). Wizyta na Etnie przysporzyla nielada wrazen, choc wulkan sie uspokiol. Lawa jest jeszcze goraca (poparzylem sie :)) i jeszcze cieple (doslownie) sa nowo powstale stozki pasozytnicze. Najcziekawszy, ktory zdobylismy jako drudzy, ma 150 m wysokosci i jest idealnie symetryczny - ksiazkowy. Choc wejscie na niego nie bylo proste (zajelo ponad godzine) to na prawde bylo warto, caly krater dymil, aktywne byly dwa pola z fumarolami itd. Kiedy schodzilismy z Etny zlapala nas mega-ulewa, cala woda od razu parowala w miejscach gdzie byla swieza lawa, wygladalo to niesamowicie - slupy pary unosily sie nad wszystkimi swiezymi potokami lawowymi. Jesli chodzi o ostatnie erupcje to byly bardzo nietypowe i prawdopodobnie zwiastuja nowy etap w zyciu Etny. Szczegoly dla zainteresowanych przedstawie na pokazie slajdow polaczonym z wykladem pt "Przejawy wspolczesnego wulkanizmu na Sycylii", odbedzie sie to w W-wie na Wydziale Geologii, szczegoly podam po powrocie.

Wyspy Liparyjskie, na ktorych teraz jestem, sa w calosci wulkaniczne. Aktywnosc przejwaia sie tylko na dwoch z nich: Vulkano (fumarole) i Stromboli (typu stromboli). Procz tego jeden caly polwysep zbudowany jest z obsydianu (mozna dostac obledu) i pumeksu. Szczegoly po powrocie.

Pozdrawiam
Tomasz Praszkier

-- 

OnetKomunikator - porozumiesz sie
z innymi [ http://ok.onet.pl/instaluj.html ]

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:54:28 MET