Autor: Tomasz Praszkier (pra_tomek_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 08 Dec 2000 - 06:15:59 MET


Witam,

nie wszystko jest takie proste...

Maroko to kraj gdzie wszyscy oszukuja i falszuja co sie da. Odlewaja trylobity z gipsu, wklejaja galene do geod, z kwarcu robia ametyst, zwykla konkrecje sprzedaja jako jajao dinozaura itp. do wszystkiego podchodzi sie tam ze sceptycyzmem (sam zobaczysz). Meteoryty ktore nam pokazywano wygladaly bardzo niemeteorytowo. Ogladalismy je 45 minut, ryzyko bylo za duze. A to dla ze wazyly one w sumie ok. 1 kg (oni to chcieli sprzedac hurtem) co dawalo niezla sumke (kilkaset dolarow). Nikt nie chcial ryzykowac, tylko ja zachowalem sie nieladnie i "wzialem sobie na pamiatke" malutkie ulamki. Pilski tez na poczatku nie byl pewien. To cala historia... Pamietaj ze ten kraj to nie Europa gdzie kupujesz meteoryty z certyfikatem.

Pozdrawiam

-- 

Szybkosc - Bezpieczenstwo -  FTP - SQL - ASP - 100 MB
dla Twojego serwisu WWW [ http://www.op.pl/hosting/ ]

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:51:17 MET