> Czesc,
>
> Tak, to waszystko pieknie brzmi ale czy tak bedzie na prawde?
to sie zobaczy. Ja w kazdym razie wole jechac na takie cos
niz na wycieczke z biura i lazic po meczetach czy co tam maja.
>
> Jerzy Sidor jest O.K., ale ma chopla na punkcie agatow...a agaty to to co
w
> Maroku najmniej ciekawe.
Ja tam chce pojechac, bo Maroko dla mnie = kupa meteorytow.
A ze przy okazji cos nakopie/znajde i do tego kupie na straganie
inne mineraly to juz bedzie folklor. Jak uda sie trafic na meteoryty,
to jestem do przodu z kasa. Jak nie , to moze przynajmniej troche
mi sie ta wycieczka zwroci. Ale ogolnie jest to wyprawa terenowa
wiec bedzie bardzo fajnie :)) Pozatym okazalo sie ze to czeci nas
zabieraja a nie odwrotnie. Bo jeden pepik juz tam byl ze 4 razy na
agaty i wie co i jak. Acha, faktycznie to tam caly czas sie agatow
zbierac nie bedzie.
>
> Jerzeli ktos sie wybiera do Maroka nich pisze na priva, sluze informacjami
(o
> meteorytach tez - informacje praktyczne).
No to posz. Jak znasz kogos kto byl tam w lutym, na ostatniej takiej
wyprawie
to daj namiary. Bo to nie jest taka tam wyprawa. Tu kurde trzeba wiedziec co
zabrac, na co sie zaszczepic (wiem, najlepiej na wszystko) i 100 000 innych
waznych spraw dotyczacych.
>
>
> Pozdrawiam, Tomasz Praszkier
>
>
>
> --
> --
> Szybkosc - Bezpieczenstwo - FTP - SQL - ASP - 100 MB
> dla Twojego serwisu WWW [ http://www.op.pl/hosting/ ]
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7
: Thu 04 Mar 2004 - 20:51:15 MET