Autor: BEEPER (beeper_at_alpha.pl)
Data: Sat 29 May 1999 - 18:34:00 MET DST



Jezu co to byla za denna gielda.
Ludzie myslalem ze skocze, ale nie bylo skad.

Poratowalo mnie to, ze sobie kupilem meteoryt Morasko.

Chcialem kupic cynkit. Byly wprost superowe okazy. Ale 2 gamonie nie wiedzieli po ile, bo szefa nie bylo. Powiedzieli ze jakies 100zł/kg
Mowie, ze ok i przyjde za chwile, jak sie naradza co do ceny. Przychodze, a tu sie okazuje, ze nie do sprzedania. No mozna sie pociac.

Nat naprawde, to stoisk z okazami (krysztaly, nie szlifowane, czy inne takie) i to wiekszymi niz 2-3 cm bylo ze 2-3. No mowie Wam, tragedia. To juz wiecej uciechy mialem w Bielsku na gieldzie. A w porownaniu ze spodkiem w Katowicach, to juz lepiej nie mowic.

co sie to dzieje, ze same ciule z koralikami, i innymi duperelami sa tak liczni, a ci, ktorych chcielibysmy widziec na gieldzie siedza w domach.
To niepojete jest :))

BEEPER the meteorite man


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:46:23 MET