At 09:47 10-26-98 +0100, you wrote:
>"R. Zylla" wrote:
>>
>> At 18:47 10-24-98 +0200, you wrote:
>> >Ostatnio w/w program zwalil mnie z nog - wystarczy zobaczyc rysunek ;-)
>> >begin 600 jaja.jpg
>>
>> I poto by mi powiedziec, ze sie nie znasz na kilku
>> programach przysylasz mi 70KB smieci. ?
>>
>A nie przyszlo ci do glowy, ze to raczej M$ nie zna się na pisaniu
>programów?
Byc moze, ze sie M$ nie zna, ale w tym przypadku program
wyslal jasny komunikat, ze server (z ktorego klient chcial
sciagnac strone) przyslal plik bez zawartosci.
Jak to mozna wytlumaczyc ?
Ano serwer ma ten plik, ale plik ma zero bajtow zawartosci.
A dlaczego ?
Bo ten plik jest generowany przez skrypt CGI.
Przy niewlasciwych atrybutach pliku lub braku miejsca na
serwerze, ten plik nie moze byc wygenerowany.
Jest jego nazwa ale zawartosc jest zerowa.
>Wiem, ze niektorym ludziom nie moze sie to pomiescic w glowie,
>ale dla mnie (i na pewno nie tylko dla mnie) to zadna nowosc. Co
>prawda "kwiatkow" tego kalibru chyba jeszcze nie widzialem, ale
>pomniejsze to sie trafiaja prawie codziennie. Oczywiscie zawsze
>latwiej powiedziec, ze to uzytkownik "sie nie zna".
Ja uwazam, ze zanim sie zacznie wysylac pretensje na liste
to trzeba samemu sprawdzic o co chodzi. Jesli ktos tego nie
potrafi to ja moge o nim napisac, ze "sie nie zna".
>Inna sprawa, ze wysylanie na grupe binariow i to sporych (70KB), to nie
>jest ladny zwyczaj.
Tu sie zgadzam, i oto miedzy innymi chodzilo.
Tresc tekstowa przedstawiona na obrazku miala kilka slow.
>> A napisac do administratora serwera to nie łaska. ?
>>
>O co tu chodzi? Jakiego pliku?
Obejrzyj przyslany obrazek to sie domyslisz :)
>Pozdrowienia - Adam.
>--
>Adam Badziak
>adambadziak@lodz1.p.lodz.pl
Wzajemnie,
-- Romek ~~~~ PeCetologia to nauka doswiadczalna Š ~~~~Received on Mon Oct 26 10:20:51 1998
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 26 May 2004 - 13:57:17 MET DST