Odp: Re: silnik bezszczotkowy

Autor: <dredion_at_wp.pl>
Data: Tue, 22 Jan 2013 18:27:21 +0100
Message-ID: <50fecbf9082b55.04112451@wp.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Dzięki ;-)

Dnia Wtorek, 22 Stycznia 2013 16:46 <paw-p_at_wnoz.up.wroc.pl> napisał(a)
> > Witam
> >
> > Czy silnik bez-szczotkowy można używać w atmosferze wybuchowej?
> >
> > Mam tu na myśli mieszadło kupione w sklepie modelarskim (11.1-14.4V), do
> > którego przymocowane jest pręt mieszający. Mieszadło posiada otwory od
> > dołu i góry, tak że uzwojenie jest w kontakcie z oparami albo gazami.
> >
> > Pozdrawiam
> > Tomek
>
>
> Logicznie tak. Ale jeśli nie ma atestu, to się BHP czepi. A w razie
> jakiegoś problemu będzie na Ciebie, nawet jeśli przyczyną było co innego.
> U nas kiedyś prąd popieścił dziewczynę tak, że wylądoawła na OIOMie.
> Jedynym problemem komisji powypadkowej było, kto montował wtyczkę
> sieciową. Zasilacz, do którego wtyczka była wetknięta miał atest, ale był
> idiotycznie skonstruowany - po częściowym wyjęciu wtyczki gołe szyny
> zasilające były na wierzchu. Wtyczka była OK.
> Wszyscy zgodnie stwierdzili, że elektryk z uprawnieniami, komisja uznała:
> "nieszczęśliwy zbieg okoliczności".
>
> Pozdrawiam,
> Paweł
Received on Tue 22 Jan 2013 - 18:27:28 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 22 Jan 2013 - 19:12:00 MET