Re: silnik bezszczotkowy

Autor: <paw-p_at_wnoz.up.wroc.pl>
Data: Tue, 22 Jan 2013 16:46:38 +0100
Message-ID: <3b271eaae4bc1aeb577ba96be34e7671.squirrel@wnoz.up.wroc.pl>
Content-Type: text/plain;charset=iso-8859-2

> Witam
>
> Czy silnik bez-szczotkowy można używać w atmosferze wybuchowej?
>
> Mam tu na myśli mieszadło kupione w sklepie modelarskim (11.1-14.4V), do
> którego przymocowane jest pręt mieszający. Mieszadło posiada otwory od
> dołu i góry, tak że uzwojenie jest w kontakcie z oparami albo gazami.
>
> Pozdrawiam
> Tomek

Logicznie tak. Ale jeśli nie ma atestu, to się BHP czepi. A w razie
jakiegoś problemu będzie na Ciebie, nawet jeśli przyczyną było co innego.
U nas kiedyś prąd popieścił dziewczynę tak, że wylądoawła na OIOMie.
Jedynym problemem komisji powypadkowej było, kto montował wtyczkę
sieciową. Zasilacz, do którego wtyczka była wetknięta miał atest, ale był
idiotycznie skonstruowany - po częściowym wyjęciu wtyczki gołe szyny
zasilające były na wierzchu. Wtyczka była OK.
Wszyscy zgodnie stwierdzili, że elektryk z uprawnieniami, komisja uznała:
"nieszczęśliwy zbieg okoliczności".

Pozdrawiam,
Paweł
Received on Tue 22 Jan 2013 - 16:46:44 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 22 Jan 2013 - 17:12:01 MET