Witam wszystkich grupowiczów!!!
Przyglądam się liście od dość dawna i muszę przyznać że takiej stagnacji
tu już dawno tu nie było. Nasuwa mi się wniosek że większość chemików
znalazła lepszą pracę (lub ją w ogóle znalazła) i lepiej zarabia - kosztem
swojego cennego czasu, ewentualnie wkradł się do Polski ostry kapitalizm i w
pracy nie ma już czasu na pisanie na liście hmm...
Ja jednak żyje nadzieją że ktoś tu jeszcze ma troszkę czasu i udzieli mi
pomocy tzn. poszukuję inhibitora rozkładu podchlorynu sodu, gdyż ten
wstręciuch (podchloryn) rozkłada mi się w zawrotnym tempie. Rozlałem
podchloryn sodu do trzech baniaków (wcześniej dobrze wymytych, przepłukanych
podchlorynem - ale licho wie) w dwóch jest spokój ale w jednym raz na dwa
dni trzeba upuścić "pary". Nawet po rozcieńczeniu 1:1 klapa. Czemu on się
rozkłada jaki jest tego mechanizm? jak powstrzymać ten rozkład? Ja
katalizuje się ta reakcja i co może zatruć takowy katalizator?
Pozdrawiam Jarek Hądzel
----------------------------------------------------------------------
INTERIA.PL | Kliknij po wiecej >>> http://link.interia.pl/f18c1
Received on Wed Oct 12 22:22:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 12 Oct 2005 - 23:12:00 MET DST