Niedawno miałem okazję przeładowywać kilkast kilogramów odpadów chemicznych. Było to kilkadziesiąt beczek z przeterminowanymi odczynnikami z różnych laboratoriów. Wyglądało jak przegląd oferty Reachimu i POCHu od początku ich istnienia.
Po zakończeniu pracy okazało się ze jestem cały w niebieskie kropki parę malowniczych zacieków na czole. Niczym się nie oblałem i nie pamietam, żeby coś pyliło, a najciekawsze jest to, że ubabrany byłem nawet w miejscach, gdzie miałem cały czas co najmniej dwie warstwy odzieży.
Na szczęście wszystko zeszło po użyciu wody i mydła, choć bez ostrego szorowania się nie obeszło.
Pewnie na pytanie co to było mozna ukuć kilka równie prawdopodobnych odpowiedzi, ale czy spotkał się ktoś z równie "podstępną" substancją? :)
Maciek
----------------------------------------------------------------------
Twoje wlasne auto w zasiegu reki... >>> http://link.interia.pl/f188b
Received on Mon May 30 18:27:07 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 May 2005 - 19:12:00 MET DST