Re: Osad

Autor: Michael de Greyangel <degrey_at_wp.pl>
Data: Sun 02 Jan 2005 - 13:23:22 MET
Message-ID: <opsjy508emtt5mer@y9l0enqk91m5lzq>
Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2

Dnia Sat, 1 Jan 2005 16:23:31 +0100, Dominik <domin54@wp.pl> napisał:

> Witajcie,
>
> Natknalem sie na dosyc nietypowa porade dot. bólu zeba:
> http://okiem.boo.pl/okiem/index2.html?ciekawostki/porady.htm&3
>
> "zrobić z gazety trójkątny rulon, postawić na talerzu, podpalić. Pod
> talerzem zbierze się osad, który należy zeskrobać i włożyć na
> dziurawego zęba. Jest to metoda drastyczna, a otrzymana substancja
> jest trująca - dlatego należy ją stosować w ostateczności i z
> umiarem."
>
> Co to takiego? Nie mam zamiaru probowac (szkoda talerza :-)
> a i z zebami klopotow nie mam..
> Co moze sie odwarstwic od szklanego talerza, pod wplywem tak
> stosunkowo niskiej temperatury? A moze chodzi o porcelane, albo
> produkty pirolizy drewnia ze stolu (to chyba najbardziej
> prawdopodobne? w koncu w tej pseudosmole na pewno jest wiele zw.
> powodujacych dzialanie przeciwbolowe..)
> Jesli ktos ma pomysl, bede wdzieczny za podpowiedz, bo metoda ta
> mnie zaintrygowala..
>
> Pozdrawiam,
> Dominik.

Myślę że tu nie chodzi o farbę, produktem pirolizy ligniny z której
zrobiona jest gazeta jest metanol a ten przenika przez komórki bardzo
szybko i powoduje porażenie nerwów, wątpię by osad posiadał jakieś jego
wymierne ilości bo metanol się chyba cały wypala ale żółta smoła która
ulega kondensacji na dnie tależa może zawierać niewielkie ilości metanolu.
Nic innego mi nie przychodzi do głowy.

Myślę że lepiej nie próbować tej metody ze względu na odór z paszczy :D.
Lepiej udać się prywatnie do dentysty by naprawił ubytek.

Z poważaniem
Łukasz J.
Moim programem pocztowym jest Opera: http://www.opera.com/m2/
Received on Sun Jan 2 13:24:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 02 Jan 2005 - 14:12:00 MET