Re: Kształcenie, dalsza droga nauki

Autor: Lukasz Kuzma <kuzma_at_mml.ch.pwr.wroc.pl>
Data: Tue, 20 Apr 2004 13:02:11 +0200 (CEST)
Message-ID: <Pine.LNX.4.58L.0404201242550.23857@mml>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=US-ASCII

Coz...
Zaczne od jednej sprawy. Mat fiz, chem i biol sa ze soba bardzo mocno
polaczone, co nie oznacza ze jak sie nie chce studiowac fizyki to wszystko
odpada.
Niemniej, udalo mi sie zaobserwowc juz kilka razy jak brak podstawowych
danych z jednej dziedziny prowadzil do niezbyt sensownych wnioskow, i tu
nie pije do pojedynczych ludzi, ale czasami do calych instytucji. Biolodzy
czesto niedoceniaja chemii, opanowuja ja na podstawowym poziomie i... duzo
im sie wydaje, chemicy czesto traktuja po macoszemu matematyke i fizyke
(fizyke nieco mniej) fizycy czesto traktuja chemie jako maly dzial fizyki,
niewarty zaintesowania.

do czego pije. jak chcesz ktorakolwiek dziedzine studiowac, opanuj
podstawy fizyki, bo zawsze to sie przyda, nie bedzie popelnial glupich
bledow, badz dazyl do odwrotnosci Nobla. Nie musisz skupiac sie nad
mechanika bryly sztywnej, gdyz przy mikroukladach niezbyt czesto sie to
przydaje. Ale kto wie, moze bedziesz modelowal ruch bociana, wtedy te
informacje beda niezbedne. A matematyka bedzie twoim wybawieniem.

Co wybierzesz, jaka szkole, wbrew pozorom nie determinuje jaki bedziesz w
przyszlosci, chociaz renomowane uczelnie jednak chyba nieco lepiej
nauczja. Nie przerazaj sie fizyka, bo to tez jest dla ludzi, ale nie
ignoruj tego o ci moga dac inne dzialy. Mozesz wywazac otwarte dzrzwi.

Co masz wybrac. To co najbardziej lubisz, to co najbardziej czujesz.
Wydaje sie ze matematyka jest najbardziej wszechstronna, ale.. nie zmuszaj
sie do czegos czego nie lubisz. (tylko jak pisalem docen w przszlosci
owoce matematyki):-)

pozdrawiam

Lukasz Kuzma
Wydzial Humanistyczno-Spoleczny
Akademia Techniczno-Humanistyczna
w Bielsku-Bialej
Received on Tue 20 Apr 2004 - 13:02:14 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:13:53 MET