Zapachy [bylo: Re: Drobna kwestia techniczna (Czarnobyl )]

Autor: Andrzej Kasperowicz <andyk_at_spunge.org>
Data: Mon, 15 Mar 2004 10:09:08 -0600 (EST)
Message-ID: <Pine.LNX.4.58.0403151007120.18485@chi.spunge.org>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=US-ASCII

> To moze byc ta sama sprawa jak z kwieciarnia i kwiaciarnia.... pierwotnie
> poprawna forma to oczywiscie ta pierwsza... ale jakos utarla sie w uzyciu

Dlaczego oczywiscie? Skoro mamy kwiaty to dla mnie oczywiscie poprawna jest
kwiaciarnia. Zreszta w slowniku jez. pl. obie formy sa dopuszczalane.

> ta druga. Moze nasz narod ma tendencje do zmian literki "e" na "a".

Bardziej jaskrawe przyklady to przekonywujacy - przekonywajacy, wziasc -
wziac, orginalny - oryginalny, slownikowo poprawna jest tylko forma druga, ale
czasem chcialoby sie uzyc tej pierwszej, szczegolnie w przypadku slowa
przekonywajacy.

Tylko ze to znowu off topic, gdzie nam sie chemia zapodziala? Moze skoro mowa
o kwiatach to ktos cos o chemii zapachow powie - ostatnia hipoteza na temat
tego dlaczego zapach jest taki a nie inny jaka pamietam to, ze nasz zmysl
wechu wychwytuje drgania oscylacyjne czasteczek i w zaleznosci od czestosci
tych drgan czujemy taki a nie inny zapach, czy cos w tej sprawie nowego sie
pojawilo? Czy te hipoteze potwierdzono, obalono lub rozszerzono?

BTW, Artykuly o zapachach na ChemFanie:
http://znik.wbc.lublin.pl/ChemFan/Publikacje/Czym_to_pachnie.html
http://znik.wbc.lublin.pl/ChemFan/Publikacje/Zobaczyc_zapach.html

ak
Received on Mon 15 Mar 2004 - 17:09:16 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 14:58:02 MET