czyszczenie blachy kwasoodpornej

Autor: Rafal Wróbel <szybki912_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat, 31 Jan 2004 15:38:14 +0100
Message-ID: <002d01c3e807$dc491ce0$8100a8c0@szybki912>
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-1"

Witam próbowalem

Zastanawialem sie ostatnio bo u mnie w pracy od niedawna zaczeto robic
przeciwwybuchowe wentylatory
i wszystkie elementy wykonuje sie z blachy chromo - niklowej
(choc przyznam szczeze ze to chyba niejest zbyt trafna nazwa ale tak na nia
mowia). Po spawaniu takiej blachy (spawana jest w oslonie argonu) powstaja
przebarwienia. Probowalem te przebarwienia usunac
ale jak narazie niedaje to rezultatu. Slyszalem ze mozna je usuwac poprzez
elektrolize w silnie alkalicznym srodowisku
gdzie anode stanowi wyrob spawany a katode blacha olowiana. Jeszcze tego
nieprobowalem i niewiem czy jest sens zamawiac blache olowiana po drugie
niemam na tyle duzej wanny by przeprowadzic elektrolize na duzych
elementach.

Probowalem szczerze powiedziawszy elektrolizy w alkaliach ale zakladalem
element na katode a anoda byla taka sama blacha nie dalo oczywiscie efektu
poza usunieciu normalnych zabrudzen.

Czy ktorys z szanownych Chemfanowiczow wie cos na temat usuwania takich
przebarwien w jakis prosty sposob?

Oczywistym najprostszym sposobem by bylo kupienie pewnie jakiegos preparatu
ale dlaczegoby niepokombinowac.

Pozdrawiam
Rafal Wrobel
Received on Sat 31 Jan 2004 - 15:43:35 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:36:34 MET