Stopy w parafinie.... :-)

Autor: emax domina <emax.domina_at_wp.pl>
Data: Wed, 14 Jan 2004 23:41:12 +0100
Message-ID: <000d01c3daef$84cef360$7400a8c0@interglob.com.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"

> W jubilerstwie robi to sie mniej wiecej tak: do rdzenia z parafiny
> przymocowuje sie parafinowe odlane wczesniej wzory drobnych przedmiotow
> (powstaje cos o wygladzie choinki), zalewa to sie gipsem, suszy, gips
ogrzewa
> do tak wysokiej temperatury, az parafina sie stopi i wsiaknie w gips.
Pozniej
> juz tylko wystarczy zalac (najlepiej pod zmniejszonym cisnieniem)
przestrzenie
> pozostale po parafinie np. zlotem i w ten sposob wyprodukowac za jednym
> zamachem np. kilkaset zlotych kolczykow o skomplikowanym wzorze.

heh... wiesz co dobre. fajne. ale... wytlumaczysz mi to jeszce raz powoli i
dokladnie
ze szczegulami... i opowiedz cos o parafinie... (pamietaj ze te od
psychologii
najczesciej kiepsko kumaja zagadnienia techniczne... - dzieki)

czyli tak... jesli mamy juz przedmiot odlany z parafiny, nie ma problemu
(dzieki
twojej informacji - thx) ale... jak zrobic odlew pierwowzoru z parafiny?
:-)

>Zdradz tajemnice jakie konkretnie ksztalty chcesz odlewac i w jakim celu?

sa to elementy wykozystywane w uzupelnianiu czegos... ammm. w rodzaju
makiety...
<poddawanej temperaturze ok 37 stopni. (wiec stop wooda sie nadaje)>
no nie do konca makiety, ale upraszaczajac powiem ze choci o ksztauty
zbilzone do
olowianych zolnierzykow.

poZDrawiam
i tradycyjnie dziekuje za pomoc.
Emax domina.
Received on Wed 14 Jan 2004 - 23:37:45 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:36:33 MET