Autor: Andrzej Kasperowicz (andyk_at_termisoc.org)
Data: Wed 19 Nov 2003 - 12:49:26 MET



> Nie uwierzylem, sprawdzam w domu, czekam pol dnia i co?? Gazu prawie nie
> ubylo. Tak sobie mysle i chyba kiepsko mi idzie bo nie wiem co ta zwykla
> lyzka ma wspolnego z zatrzyamniem gazu w butelce???
> Moze ktos z Was wie???

Ochlodzenie cieczy zazwyczaj zwieksza w niej rozpuszczalnosc gazow, otwarty szampan, ktory stoi w lodowce na pewno utraci mniej "babelkow" niz ten ktory stoi w temp. pokojowej.
A co do lyzki, najpierw wykonaj eksperyment porownawczy: np. 4 takie same szampany, jeden z lyzka ze stali nierdzewnej o temp. pokojowej, drugi z lyzka schlodzona, 3 z lyzka z tworzywa sztucznego, 4 bez zadnych lyzek....

ak


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 Nov 2003 - 13:12:12 MET