Autor: Piotr K. Olszewski (ncolszew_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Mon 20 Jan 2003 - 12:47:51 MET

• Następna wiadomość: Karolina Onderko: "Re: spalanie bez tlenu?"
• Poprzednia wiadomość: Hydek: "Re: spalanie bez tlenu?"
• W odpowiedzi na: Wodotwor Leniwy: "spalanie bez tlenu?"

• Wiadomość oryginalna ----- Od: "Wodotwor Leniwy" <hydek_at_hyperreal.info>
  >czy wodor by sie spalil
  Formalnie, pozostając przy klasycznych definicjach (spalanie=gwaltowne utlenianie; utlenianie=podwyższenie stopnia utlenienia, ew. oddawanie elektronów), można mówić jedynie przy reakcji wodoru z pierwiastkami o wyższej elektroujemności - drut musiałby być wykonany ze złota, palladu, platyny itp.

>moze jakies wodorki by powstaly) ?

wodorki w/w metali przejściowych o ile się byłem w stanie sprawdzić (o ile w ogóle powstają) mają charakter określany tradycyjnie jako "miedzywęzłowy" (choć wiadomo, że wodór przesuwa atomy swego gospodarza) przy czym absorpcja wodoru może odbywać się i w temp. pokojowej. O ile wiem - wodór siedzi w nich zdysocjowany na atomy - a zatem bez zmiany stopnia utlenienia.
Inne wodorki na przykład z pierwiastków 4f i 5f mogą mieć charakter jonowy-metaliczny. Na przykład w LaHx tworzy się La3+ +H- lecz trudno tu mówić o utlenieniu wodoru skoro jest anionem.

> wogole to czy drucik uleglby rozzarzeniu ?
o ile nie jest naprzewodnikiem wysokotemperaturowym ;-)

Piotr

• Następna wiadomość: Karolina Onderko: "Re: spalanie bez tlenu?"
• Poprzednia wiadomość: Hydek: "Re: spalanie bez tlenu?"
• W odpowiedzi na: Wodotwor Leniwy: "spalanie bez tlenu?"

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:52:56 MET DST