Autor: Witek Mozga (mozga_at_trimen.pl)
Data: Sat 07 Sep 2002 - 23:08:06 MET DST

• Następna wiadomość: qarkus: "Re: witam i pytam"
• Poprzednia wiadomość: Witek Mozga: "Re: Zagadkowe reakcje."
• W odpowiedzi na: No-risk-no-fun: "Dziendobry, czesc i czolem + pytanie..."

> Pytanie pierwsze: Jak mozna, w warunkach "kuchennych" przeprowadzic
> modelowa krystalizacje?? Chodzi mi o najprostsze mozliwe
> doswiadczenie, sam probowalem, ale niebardzo mi wyszlo.

Trzeba na goraca (najlepiej we wrzacej wodzie) rozpuscic w niewielkiej ilosci wody cukier, saletre albo utrwalacz fotograficzny do uzsykania roztworu nasyconego (do momentu az substancja przestanie sie juz rozpuszczac). Nastepnie pozstawic do ostudzenia.

Czasami trzeba wykazac cierpliowosc np. celu uzyskania ladnych, duzych krysztalow. Wtedy najlepiej rozpuscic substancje w temperaturze pokojowej w wodzie destylowanej i klarowny nasycony roztwor odstawic na kilka tygodni. W miare odparywania rozpuszczalnika krysztaly beda powoli rosly. Ja czesto uzyskiwalem w ten sposob piekne krysztaly soli w zapomianych roztworach.  

Witek
http://www.trimen.pl/witek/

• Następna wiadomość: qarkus: "Re: witam i pytam"
• Poprzednia wiadomość: Witek Mozga: "Re: Zagadkowe reakcje."
• W odpowiedzi na: No-risk-no-fun: "Dziendobry, czesc i czolem + pytanie..."

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:52:04 MET DST