Autor: Maciej Połyga (fungi_at_interia.pl)
Data: Thu 18 Apr 2002 - 22:17:36 MET DST



Shalom Karol!

18-Kwi-02, nasmarowałeś:

a potem destylacja powstalego amoniaku,

>> pochlanianie
>> go w roztworze kwasu borowego i miareczkowanie kwasem solnym. Szczegoly
>> opisane sa w Minczewskim a takze w Polskiej Normie na oznaczanie bialka.
>> 
>> Pozdrowionka
>> Arek Skwarek
>> 

>
> Mam pytanko. Czy komus sie udalo na pracowni z ilosciowki oznaczyc
> uczciwie ten ..., ..., ... amoniak zgodnie z przepisem?
> Musze sie przyznac, ze przy probie postepowania wedlug instrukcji
> wyszla mi ujemna ilosc amoniaku. Zaliczenie dostalem dopiero gdy
> uzylem jakiejs metody kolorymetrycznej wyszukanej w literaturze. O ile
> wiem to moi koledzy tez kombinowali jak szkapy pod gore. Bylo to co
> prawda wiele lat temu (to wiele to oznacza juz liczbe dwucyfrowa z
> dwojka na poczatku :-(( ). Ciekaw jestem czy sie zmienilo.

Hmm, ja w zeszłym tygodniu oznaczałem azot amonowy w nawozach, zatem to troche coś innego, ale metoda również polegała na oddestylowaniu amoniaku (z roztworu nawozu w wodzie i dodanym NaOH) do zlewki z HCl. Z niej zaś pobraną próbkę miareczkowano NaOH względem wskaźnika Tashiro. Zszedł jedynie 1ml 0.5 M NaOH, więc ujemne wartości nie będą, ale trochę małe jak na mój gust ;)

Pozdrawiam i do nóg padam.
Nara

-- 
                    
                    Maciej Połyga alias Fungi        ICQ UIN 132674033
                          Happy Amiga User

You have played enough; you have eaten and drunk enough. Now it is time for
you to depart.
-- Horace





----------------------------------------------------------------------
Wiadomosci z ostatniej chwili... >>> http://link.interia.pl/f158b 

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:51:14 MET DST