Autor: Andrzej Kasperowicz (andy_k_at_cksr.ac.bialystok.pl)
Data: Wed 13 Mar 2002 - 20:52:52 MET

• Następna wiadomość: LN: "Re: znowu sprawy formatowania..."
• Poprzednia wiadomość: LN: "(no subject)"
• W odpowiedzi na: LN: "(no subject)"
• Następna w wątku: LN: "Re: znowu sprawy formatowania..."
• Odpowiedz: LN: "Re: znowu sprawy formatowania..."

> Nie bardzo rozumiem ostatnie pomówienie ...

A teraz jeszcze w HTMLu... i pusto w temacie... >:-(  

> Nie mam żadnego brzydkiego nawyku odpowiadania nad postami i wtedy też tego

Zgoda, niech Ci bedzie, ze nie Ty lecz Twoj Outlook ma taki zwyczaj, ale powinienes go tego oduczyc... :) Skoro tak samo widac w archiwum http://www.man.lodz.pl/LISTY/CHEMFAN/mar02/0082.html to znaczy, ze nie tylko ja otrzymalem post w takiej postaci, ale wszyscy.

BTW, sygnaturka Armiego kilkakrotnie przekracza dopuszczalne normy. :-/

> nie zrobiłem... Być może wiadomość źle przeżuł LISTPROCESOR. Ostatnio
> przesłał mi dziwaczną ofertę sklepu komputerowego... Czy on przysyła
> reklamy ? Pytam całkiem poważnie.

Nie.
Przeslij mi te wiadomosc wraz z naglowkiem - zobaczymy co to za cudo.

ak

• Następna wiadomość: LN: "Re: znowu sprawy formatowania..."
• Poprzednia wiadomość: LN: "(no subject)"
• W odpowiedzi na: LN: "(no subject)"
• Następna w wątku: LN: "Re: znowu sprawy formatowania..."
• Odpowiedz: LN: "Re: znowu sprawy formatowania..."

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:50:55 MET DST