Autor: Karol Pilorz (PILORZ_at_hermes.umcs.lublin.pl)
Data: Mon 04 Feb 2002 - 18:30:40 MET



Hej,

> > chloroaceton, ktory jest lzawiacy. Tylko skad tam chloroaceton?
> Sugerowano mi zawsze raczej fosgen (tak wiec to nie taka mila zabawa).
> Ale moze byc cos jeszcze. Paskudnie pachnie plomien palnika, jesli w
> powietrzu jest chociaz troche par eteru.
Moze mam wyczulony wech, ale dla mnie pojawia sie paskudny fetorek gdy w pomieszczeniu gdzie znajduje sie palnik gazowy (np. kuchenka) pojawia sie pary rozpuszczalnkow, nawet weglowodorow. Domyslam sie, ze przy niecalkowitym spalaniu pojawia sie multum roznych zwiazkow chemicznych, ale moze ktos wie co tak wyjatkowo moze smierdziec w takiej sytuacji?

Milego dnia,
Karol


     |                     dr Karol Pilorz                          |
     | Zaklad Fizyki Chemicznej ( Chemical Physics Dept.)           |
     | Wydzial Chemii UMCS      ( Chemical Faculty, MCS University) |
     |    pl. M.Curie-Sklodowskiej 3, 20-031 Lublin, POLAND,        |
     |        fax: (48-81) 5333348, 5333669; tel. 5375614           |
     ----------------------------------------------------------------
     

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:50:29 MET DST